- W poniedziałek koło południa policjant z prewencji Komendy Powiatowej Policji Stargard, który miał dzień wolny od służby, chciał zrelaksować się nad rzeką łowiąc ryby - opowiada asp. Krzysztof Orzechowski, rzecznik stargardzkiej policji. - Nie zdążył zarzucić wędki, gdy z pobliskiego lasu dobiegły go odgłosy piły motorowej. Postanowił sprawdzić, kto prowadzi wycinkę.
Po przejściu kilkuset metrów w głąb lasu policjant zauważył ciągnik rolniczy z przyczepą, na której była hałda pociętego na klocki drewna. Nieopodal znajdowało się dwóch mężczyzn, z których jeden ciął drzewo jesionu. Obok nich były konary po świeżo ściętych drzewach. - Mężczyźni przyznali, że nie mają zezwolenia na wycinkę oraz asygnaty na wywóz drewna - relacjonuje Orzechowski.
Sprawcami tej kradzieży okazali się dwaj mieszkańcy podstargardzkiej miejscowości. Obydwaj zostali zatrzymani przez mundurowych wezwanych na miejsce. Przyjechali też funkcjonariusze Straży Leśnej, którzy straty oszacowali wstępnie na kilkaset złotych.
Za tę kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?