Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znalazł w rzece i nielegalnie wydobył elementy czołgu z II wojny światowej. Teraz stanie przed sądem

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
Trwa śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Wołominie. Chodzi o nielegalne wydobycie elementów czołgu wojskowego z okresu II wojny światowej. Mieszkaniec Pomorza miał wywieźć wyłowione z rzeki w woj. mazowieckim części czołgu. Oskarżony nie przyznaje się do winy.

Zawiadomienie do prokuratury złożył Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków Jakub Lewicki. Śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w podwarszawskim Wołominie.

Znalazł w rzece i nielegalnie wydobył elementy czołgu z II w...

- Po złożeniu zawiadomienia funkcjonariusze policji udali się na Pomorze, gdzie na jednej z działek w miejscowości Kłanino, zabezpieczyli wydobyte elementy pojazdu wojskowego w postaci stelaża siedziska, obudowy filtra wentylatora oraz 21 sztuk ogniw gąsienicy – wskazała Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Służby dodają, że chodzi dokładnie o wydobycia elementów pojazdu wojskowego "Panther". Sprawę prowadzili funkcjonariusze wydziałów kryminalnego oraz dochodzeniowo-śledczego KSP.

41-letni mieszkaniec Pomorza nie posiadał odpowiedniej dokumentacji, która zezwalałaby mu na tego rodzaju prace. Mężczyzna miał mieć zgodę konserwatora zabytków na prowadzenie poszukiwań na Mazowszu, jednak nie na wydobywanie znalezisk.

Mazowieckie. "Wydobył zabytki techniki militarnej"

Jak podaje Komenda Stołeczna Policji, wydobyte przez podejrzanego przedmioty "stanowiły zabytki podlegające ochronie zgodnie z ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami".

W toku śledztwa zasięgnięta została także z opinią biegłego z zakresu militariów, który potwierdził, że wszystkie wydobyte w miejscowości Jasienica w Gminie Tłuszcz elementy pojazdu wojskowego "Panther" stanowią zabytki techniki militarnej o znacznej wartości zarówno materialnej, jak i historycznej i podlegają ochronie w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 23 lipca 2003 roku o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.

Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. 41-latkowi może grozić teraz nawet do 8 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto