12.07 około godziny 16:00 wolontariuszka fundacji EMIR wjeżdżając na włocławski most zobaczyła pokrwawionego psa trzymanego na smyczy. Po krótkiej rozmowie wiedziała już,że ludzie próbują pomóc,że zaraz przyjedzie schronisko. Decyzja była natychmiastowa by zabrać psa. Pies prawdopodobnie został zraniony nożem kuchennym. Posiadał trzy rany kłute.Po 20 minutach psiak był już przygotowany do zabiegu w gabinecie-niestety nie udało się uratować mu życia,mimo wszystko,mimo walki i zaangażowania mnóstwa osób.Na facebooku fundacji EMIR oraz wydarzeniu specjalnym (KLIKNIJ TUTAJ) czytamy :"Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy aby uratować mu życie,jedna z ran była na tyle głęboka,że przebiła wątrobę i przeponę. Pies odszedł podczas operacji. Teraz zrobimy wszystko co w naszej mocy,aby znaleźć tego potwora. Potrzebujemy pomocy: Ogłaszamy zbiórkę na nagrodę za wskazanie sprawcy!!!!!!!!!!!!!"Aktualną wysokość nagrody można śledzić na stronie wydarzenia. Dziś nasza redakcja badała sprawę. Zapytaliśmy przedstawicieli policji i straży miejskiej, czy są prowadzone jakieś działania w tej sprawie.Policja prowadzi czynności sprawdzające, a straż miejska posiada nagrania z trzech kamer monitoringu miejskiego, które prawdopodobnie będą mogły pomóc policji w schwytaniu sprawcy tego makabrycznego zdarzenia. Fundacja EMIR poszukuje chętnych wolontariuszy, którzy pomogliby rozklejać plakaty i jednocześnie pomóc schwytać sprawce. Szczegóły pod numerem telefonu : 606 982 921O szczegółach zdarzenia mówi Małgorzata Marczak - rzecznik włocławskiej policji oraz Dariusz Rębiałkowski ze straży miejskiej we Włocławku
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?