Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znów jest brudno na osiedlu Sady

redakcja
redakcja
Taki bałagan muszą oglądać przechodnie przy skrzyżowaniu ulic Pocieszka, Nowego Światu i Wiosennej w Kielcach.
Taki bałagan muszą oglądać przechodnie przy skrzyżowaniu ulic Pocieszka, Nowego Światu i Wiosennej w Kielcach. Dawid Łukasik
- W tym miejscu znów jest brudno – skarży się mieszkanka osiedla Sady w Kielcach na zaśmiecony teren znajdujący się u zbiegu ulic Nowy Świat, Wiosennej i Pocieszka. Administracja osiedla informuje, że śmieci nie leżą na jej terenie.

- Na początku sierpnia przy zbiegu ulic Nowy Świat, Pocieszka i Wiosennej złamało się drzewo. To stało się po burzy, która przechodziła nad Kielcami. Minął miesiąc, ale do tej pory nikt się nim nie zajął – mówi mieszkanka kieleckiego osiedla Sady.Relacjonuje, że w tym miejscu gromadzą się osoby, które spożywają alkohol. – Siadają na złamanym pniu, piją i zostawiają tu puste butelki oraz inne śmieci. To wygląda bardzo nieestetycznie, a odpadków ciągle przybywa – skarży się nasza czytelniczka.- Kilka miesięcy temu w tym miejscu też było brudno, ale bałagan został uprzątnięty. Gdyby ktoś usunął stąd to złamane drzewo, z pewnością znów byłoby tu czysto – przekonuje kielczanka.Do kogo należy ten teren? Mirosław Smołuch, kierownik administracji osiedla Sady Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej mówi, że o porządek w tym miejscu powinno dbać miasto.- Napisaliśmy już w tej sprawie do wydziału środowiska i usług komunalnych Urzędu Miasta w Kielcach i otrzymaliśmy odpowiedź, że to, co należy do miasta zostanie uporządkowane. Dowiedzieliśmy się też, że część śmieci leży w pasie drogowym i miasto zwróciło się z pismem do Miejskiego Zarządu Dróg – informuje kierownik Smołuch i tłumaczy, że wiele osób kieruje się do administracji, ponieważ wskazane miejsce znajduje się blisko jej terenów.- Podobny problem dotyczy okolic przychodni przy ulicy Pocieszka. W tej sprawie również interweniowaliśmy w Urzędzie Miasta. Od mieszkańców osiedla wiem, że napisali też do Prezydenta Kielc – relacjonuje. – Nasza administracja kosi trawę trzy razy w roku, a śmieci sprząta się na bieżąco. Kiedyś zajmowaliśmy się tym nawet tam, gdzie teren nie należał do nas, ale teraz, ze względu na koszty, nie możemy tego robić – dodaje Mirosław Smołuch.Beata [email protected] 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto