To więcej niż w poprzednim roku, gdy na oglądanie zwierząt skusiło się ponad 246 tysięcy osób.Liczba ta robi jeszcze większe wrażenie, gdy porówna się ją z frekwencją z lat poprzednich. I tak np. w 1997 r. - jeszcze przed tragiczną powodzią, która zniszczyła także ogród - rocznie ogród zoologiczny odwiedzało ok. 60 tysięcy osób.Potem liczba sprzedanych biletów najczęściej rosła, aż w 2008 r. kiedy przekroczono próg 200 tysięcy odwiedzających.- Te liczby cieszą, ale dla mnie to bardziej utrzymanie pewnego poziomu niż kolejny rekord - ocenia Lesław Sobieraj, dyrektor zoo. - Wejść na wysoki pułap jest czasem łatwo, a potem utrzymanie go to sztuka. Nam się to udaje.Zoo Opole - ceny, bilety, zwiedzanie Zoo jednak co roku polepsza swoją ofertę. W 2012 r. powiększyło np. stado lubianych uchatek, których jest już siedem. Ubiegły rok to także nowa żyrafiarnia oraz kampania reklamowa, która pewnie też przyciągnęła nowych zwiedzających.W tym roku pracownicy zoo też chcą nas czymś zaskoczyć i zaciekawić. Są spore szanse, że do Opola wrócą flamingi, ma także ruszyć odbudowa spalonego pawilonu dla płazów. Przebudowane będzie wejście do ogrodu. Zoo czeka również na decyzję co do finansowania przez Unię Europejską wybiegu dla lwów i tygrysów.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?