Żużlowcy nie próżnują

W rozgrywkach ekstraligi trwa przerwa. Żużlowcy jednak nie próżnują. Wczoraj w Toruniu odbyło się GP Polski, a dziś w Holsted druga runda Mistrzostw Świata Juniorów. W obu turniejach wystąpili zawodnicy gorzowskiej Stali.
O wielkim pechu może mówić Tomasz Gollob. Lider Stali w 17 biegu został uderzony przez Artioma Łagutę. Rosjanin nie opanował motocykla i  wjechał w naszego zawodnika. Tomasz Gollob, upadając, uderzył głową w tor. Uderzenie było tak silne, że pękł kask.https://www.youtube.com/watch?v=IvhfUEY2vz4&feature=player_embedded. Na szczęście nie doszło do żadnych złamań i zakończyło się na silnym potłuczeniu. Po tym upadku pan Tomasz nie mógł już podjąć walki i w półfinale zameldował się na trzeciej pozycji i stracił tym samym szansę na zwycięstwo w całym turnieju.
W zawodach zwyciężył Andreas Jonsson ( Szwecja ) przed Jarkiem Hampelem i Darcy Wardem (Australia). Drugi z reprezentantów Stali Gorzów Nicki Pedersen uplasował się na dalekim 12 miejscu.
W dniu dzisiejszym na torze w Holsted wystąpił natomiast Bartek Zmarzlik. Odbyła się tam druga runda Mistrzostw Świata Juniorów. Nasz junior spisał się bardzo dobrze, zajmując w tym turnieju 6 miejsce. Bartek zdobył 10 punktów, a wygrał między innymi ze zwycięzcą tych zawodów Maciejem Janowskim. Oto pierwsza szóstka zawodników w końcowej klasyfikacji.
1. Maciej Janowski (Polska) - 12 (2,3,2,2,3)2. Martin Vaculik (Słowacja) - 11+3 (2,2,3,3,1)3. Dennis Andersson (Szwecja) - 11+2 (3,1,2,2,3)4. Patryk Dudek (Polska) - 10 (3,2,3,2,0)5. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 10 (w,2,3,2,3)6. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 10 (3,1,1,3,2)