'Życie Pi'. Wizualne arcydzieło

Nastoletni Hindus wypływa w rejs z Indii do Kanady ze swoim ojcem, dyrektorem prywatnego ogrodu zoologicznego i jego podopiecznymi - całym zwierzyńcem. Na morzu dochodzi do katastrofy, statek tonie. Pi, bo takie imię nosi bohater tej historii, udaje się ocalić życie. Wraz z nim w szalupie ratunkowej lądują hiena, zebra, orangutan i tygrys bengalski. Jest oczywiste, że ta gromada nie zawrze pokoju. Zaczyna się więc walka o przetrwanie. Jedno zwierzę atakuje i zjada drugie. W końcu na pełnym morzu, na chyboczącej się łodzi zostają człowiek i tygrys. I tylko jeden Bóg wie, jak się ta historia potoczy dalej.A wspomnienie Boga nie jest tu przypadkowe, bo Pi jest chłopcem gorliwie wierzącym, że Bóg jest wszędzie. I na pewno mu pomoże.„Życie Pi" to filmowa adaptacja bestsellerowej powieści Kanadyjczyka Yanna Martela (ani wcześniej, ani później nic lepszego nie napisał). Na ekran przeniósł ją Tajwańczyk Ang Lee, któremu światową sławę przyniosły takie obrazy jak "Przyczajony tygrys, ukryty smok" (za ten film otrzymał Złoty Glob), czy wyróżniona Oscarem, kontrowersyjna, bo traktująca o homoseksualizmie, łamiąca tabu „Tajemnica Brokeback Mountain".„Życie Pi" ma już trzy nominacje do Złotego Globu, a nagród pewnie będzie więcej, zwłaszcza za efekty specjalne, wspaniałe zdjęcia, szerokie kadry, które sprawiają, że - jak zgodnie przyznają krytycy - mamy do czynienia z wizualnym arcydziełem."Życie Pi" - Seanse w Heliosie: w 3D z lektorem - piątek, sobota, niedziela - 13.30; seanse w 3D z napisami - piątek, sobota, niedziela - 16.00; 18.30; 21.00. Film trwa 137 min.