Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziewczyny, które zarażają pasją do nowych technologii

Kamila Małocha
Kobiety kochają nowe technologie
Kobiety kochają nowe technologie fot. Jakub Bożanowski
Geek Girls Carrots to inicjatywa skierowana do kobiet, których pasją są nowe technologie. Jeżeli chcecie pogłębić swoją wiedzę, wystarczy przyjść na jeden z wykładów.

Zaczęło się w 2011 roku w lipcu. Najpierw były startup weekendy, czyli maratony tworzenia małych firm internetowych, opartych o nowych technologiach.

- Wtedy zobaczyłam, że w tej branży jest bardzo mało kobiet. Miałam koleżanki które robiły różne fajne rzeczy w IT, chciałam żeby więcej dziewczyn przychodziło, żeby je inspirować - opowiada Kamila Sidor, jedna z założycielek Geek Girls Carrots. -Tego typu spotkań było wtedy wiele, szczególnie w Warszawie. Jest np. Aula Polska, Reaktor, dużo konferencji i tak dalej, ale w tym wszystkim było mało kobiet. Chodząc na te spotkania byłam w zdecydowanej mniejszości. Uznałam, że to może być dobry pomysł na biznes . Swoboda pracy, elastyczne godziny, można pracować z domu, nienajgorsze pieniądze - wiadomo, dla kobiet to bardzo ważne - mówi. Wykładowcy prowadzący spotkania to także przeważnie kobiety - ok. 90 proc.

Zobacz: Hakerzy z Warszawy: Zobacz rozmowę z członkami pierwszego hackerspace

Tak zrodziło się Geek Girls Carrots. A skąd pomysł na nazwę? Jak wyjaśnia Kamila, słowo, które często kojarzy się z geekami to pizza – a długie godziny kodowania kojarzą się z jedzeniem fast foodów. - Geek Girls Pizza brzmiało niezbyt zdrowo. Zamieniłyśmy pizzę na coś zdrowszego – marchewki – i tak powstała nasza nazwa – śmieje się.

Dziewczyny, starają się zapraszać lokalnych gości, z okolicy w której działają. – Skoro jesteśmy z Warszawy, zapraszamy specjalistów stąd. Robimy to, by pokazać - Ty też tak możesz! Każdy może! To nie jest jakaś dziewczyna nie wiadomo skąd, z niewiadomo jaką historią. Pokazujemy, że wśród nas są osoby, które robią coś co je kręci, lubią nowe technologie i zarażają tą pasją innych – wyjaśnia Kamila. - Mamy też oczywiście prelegentki zza granicy, staramy się mieć oczy szeroko otwarte, śledzimy, kto przyjeżdża itp., ale przede wszystkim skupiamy się na specjalistach lokalnych.

Karotki spotykają się raz w miesiącu. W Warszawie można je znaleźć na ul. Noakowskiego 16. - Bardzo mi się podoba organizacja. Czuje się tu Female Power - usłyszeliśmy od jednej z uczestniczek spotkań, która studiuje metody ilościowe w ekonomii i systemy informacyjne na SGH. Na wykłady przyjeżdżają osoby z całej Polski. Na ostatnim spotkaniu w Warszawie, pojawiła się też Ewelina z Lublina. Jak tłumaczyła, często śledzi stronę Karotek i jeżeli znajdzie wykład, który ją interesuje, stara się przyjechać. Mimo, że inicjatywa skierowana jest głównie do kobiet, na spotkania coraz częściej przychodzą panowie. - Chciałem posłuchać prezentacji pracownika Google. Dla mnie to jedna z nielicznych okazji żeby spotkać kogoś takiego na żywo - wyjaśnił Krystian, student informatyki. - Myślę, że to dobre miejsce do nawiązywania kontaktów, inspiracji - dodał.

Czytaj także: Darmowe wycieczki po okolicach Warszawy

Karotki to przedsiębiorstwo społeczne. Spotkania dla dziewczyn kochających nowe technologie są darmowe. Wystarczy zarejestrować się na facebookowym profilu i bez problemu przyjść później na wykład. Można też odwiedzić stronę www.geekgirlscarrots.pl, znajdziecie tam wszystkie szczegóły. Jest też część komercyjna, głównie warsztaty, ale także wrzucanie ogłoszeń o pracę czy robienie konsultingu dla innych firm, które potrzebują wsparcia przy organizowaniu spotkań, lub pomocy w zarządzaniu organizacjami non profitowymi. - Zawsze przed przystąpieniu do jakiejś umowy biznesowej zadajemy sobie pytanie, czy to jest dobre dla naszej społeczności, nie będziemy współpracować z firmą która nie jest dobrym pracodawcą, wyzyskuje pracowników – mówi Kamila.

W tym momencie w organizacji działa siedemnaście kobiet w ośmiu miastach w Polsce. - Robimy spotkania co miesiąc, do tego warsztaty. Ja i druga Kamila pracujemy na cały etat, pozostałe dziewczyny robią to dodatkowo, hobbistycznie. Mają swoje projekty. Niezależnie od tego gdzie odbywają się spotkania, sala pęka w szwach. -Wiadomo, najlepiej uczy się na żywym organizmie a nie na podręcznikach - tłumaczy. Coraz więcej kobiet podziela jej zdanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto