Południowa obwodnica Warszawy: Budowa trwa

Miała być gotowa jeszcze przed Euro 2012, potem termin przełożono na 31 sierpnia. Wciąż jednak jej nie ma. Mowa o południowej obwodnicy Warszawy, czyli S2 z węzła Konotopa do lotniska na Okęciu i na odcinku Puławska - lotnisko - Marynarska. Warszawscy kierowcy czekają, bo ekspresówka znacznie ułatwiłaby im życie, ale budowa, która trwa od jesieni 2010 roku, się ślimaczy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jako powód opóźnień podała "kolizje z niezidentyfikowaną infrastrukturą podziemną".

Czytaj też: GDDKiA: Wykonawca musi poprawić nasyp południowej obwodnicy Warszawy

Chodzi tu na przykład o sieci elektryczne. Budowę wydłuża też podobno procedura uzgadniania z PKP wyłączeń sieci trakcyjnej i brak dostępu do działek, przez które przebiega trasa. - Do tego należy również dodać słabą mobilizację wykonawcy robót - twierdzi Małgorzata Tarnowska, rzecznik GDDKiA. Tyle że ów wykonawca, czyli Bilfinger Berger, twierdzi zupełnie co innego.

Zdaniem rzecznika firmy Mateusza Gdowskiego części prac po prostu nie da się prowadzić, bo cały czas brakuje odpowiednich uzgodnień i pozwoleń. - Część terenu niezbędnego do realizacji zadania zamawiający przekazali nam z 13-miesięcznym opóźnieniem - wskazuje. Takich przykładów jest więcej. Od pół roku brakuje na przykład decyzji co do usunięcia nielegalnego wysypiska śmieci przy ul. Rebusowej w Załuskach. Od roku nie ma podpisanego projektu dla przejścia dla zwierząt przy Kanale Załuskim niedaleko lotniska, a od dwóch docelowego projektu organizacji ruchu. - Do tej pory do projektów wprowadzono około kilkuset zmian, a to powoduje, że realizujemy tak naprawdę zupełnie inny projekt, niż wycenialiśmy w swojej ofercie - przyznaje Gdowski.

Kiedy kierowcy pojadą w końcu nową obwodnicą? Drogowcy obiecują, że odcinek Konotopa - lotnisko będzie oddany w połowie stycznia. Rzecznik wykonawcy jest jednak znacznie bardziej sceptyczny co do terminu. - Ponieważ GDDKiA w nieskończoność wprowadza zmiany do projektu, nie prowadzi z nami konstruktywnego dialogu i w terminach przekraczających zdrowy rozsądek podejmuje podstawowe decyzje, na dziś termin zakończenia budowy jest trudny do określenia - mówi Gdowski.

Kto waszym zdaniem jest winny opóźnień na południowej obwodnicy Warszawy? Macie swój sposób na korki w tym miejscu? Komentujcie.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!