Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pustostany w Warszawie. Ponad dwa tysiące pustych mieszkań. Zmieściłaby się w nich połowa oczekujących

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Piotr Smoliński / zdjęcie ilustracyjne
Warszawa ma w swoich zasobach ponad dwa tysiące pustostanów. Część z nich to mieszkania nowe i po remoncie. Gdyby odświeżyć pozostałe, połowa oczekujący na lokale warszawiaków dostałaby swoje „M”. Jest jedno „ale”.

Na koniec ubiegłego roku w miejskich zasobach znajdowało się 2.167 pustych mieszkań. Pod uwagę wzięto tylko takie, które nie są przeznaczone do wyburzenia. „W tym liczba lokali w budynkach nowo wybudowanych i po remoncie wynosiła 340, natomiast pozostałe 1.827 lokali mogło być zasiedlone po dokonaniu remontu” - tłumaczy Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy. Jak dodaje, w 530 mieszkaniach nie ma centralnego ogrzewania, w związku z tym byłyby one „nieatrakcyjne dla najemców i trudne do przekazania w najem”.

O liczbę pustostanów zapytał radny .Nowoczesnej, Sławomir Potapowicz. Poprosił o podanie danych z podziałem na dzielnice. Gdzie jest najwięcej pustostanów?

  • Praga-Południe - 429
  • Wola - 419
  • Śródmieście - 306
  • Bielany - 300
  • Praga-Północ - 217
  • Mokotów - 159
  • Ochota - 81
  • Ursynów - 52
  • Wawer - 50
  • Białołęka - 33
  • Włochy - 26
  • Żoliborz - 25
  • Bemowo - 24
  • Targówek - 20
  • Rembertów - 14
  • Ursus - 12
  • Wesoła, Wilanów - 0

W tym samym zapytaniu radny poprosił o dane dotyczące osób czekających na mieszkania socjalne. W tej chwili w Warszawie czeka: 2112 rodzin (najem socjalny w wyniku eksmisji) oraz 2199 rodzin (najem lokalu z mieszkaniowego zasobu).

Dlaczego mieszkania są puste?

Radny zapytał także dlatego tak dużo mieszkań pozostaje pustych. Przecież, biorąc pod uwagę zapotrzebowanie, można by w nich zmieścić połowę oczekujących. Wiceprezydent Kaznowska odpowiada, że powodem jest zły stan techniczny. Lokale czekają na remont lub znajdują się w budynkach o złym stanie technicznym.

Największym problemem - jak podaje Kaznowska - są jednak lokale w budynkach z roszczeniami. "Stanowią największą grupę, a roszczenia uniemożliwiają swobodne dysponowanie lokali. Lokale takie zwykle nie są zasiedlane, bądź są zasiedlane na czas oznaczony jako socjalne. Często w przypadku takich nieruchomości, z uwagi na rok budowy budynku, nakłada się też kwestia figurowania w rejestrze zabytków i zły stan techniczny, co znacznie podnosi ewentualne koszty napraw" - czytamy w odpowiedzi. Problemem są lokale, które nie spełniają wymogów prawa, nie mają toalet czy zaplecza kuchennego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto