Warszawa będzie widoczna z kosmosu [wideo]

Sprawienie, że miasto będzie widoczne z kosmosu, jest jednym z elementów promocji stolicy przed Mistrzostwami Europy w piłce nożnej.

– To prawda, otrzymaliśmy zapytanie z urzędu miasta, czy jest możliwe, aby promować miasto i Euro 2012 również poza naszą planetą. Uważamy, że to może się udać i zdecydowaliśmy się podjąć tego zadania – mówi prof. Ryszard Szutka z Politechniki Warszawskiej. – Zamierzamy pokryć część dachów specjalną fluorescencyjną farbą. Pomalowane dachy będą układać się w konkretne słowo. Napis będzie miał długość jedynie kilkuset metrów, ale i tak, dzięki nietypowym właściwościom farby, będzie widoczny z orbity okołoziemskiej, a może nawet z Księżyca – zapowiada.

Nie ustalono na razie, jaki „przekaz” będzie widniał na warszawskich dachach. Zadecydują o tym sami mieszkańcy w plebiscycie, który odbędzie się już za kilka tygodni. Najpierw drogą elektroniczną przyjmowane będą propozycje mieszkańców, a później nastąpi głosowanie, w którym zostanie wybrany najlepszy pomysł. Autor najlepszego pomysłu otrzyma nagrody rzeczowe związane z miastem oraz podwójną wejściówkę na pierwszy mecz rozegrany na Stadionie Narodowym.

– Ze względów technicznych i ekonomicznych, napis powinien ograniczać się do jednego, maksymalnie dwóch słów – zastrzega profesor Szutka. – Nawet jeśli niewiele osób go przeczyta, to na pewno będzie o nim w świecie głośno – dodaje.

Na razie pracownicy Politechniki Warszawskiej pracują nad odpowiednią lokalizacją napisu. Dla mieszkańców nie ma to jednak znaczenia, gdyż farba nie jest szkodliwa i wyblaknie po kilkunastu tygodniach.

Zapytaliśmy warszawiaków, co sądzą o promowaniu stolicy w kosmosie. Zobacz wideo:

Aktualizacja, 2 kwietnia: Drodzy, Czytelnicy, powyższy artykuł był żartem z okazji prima aprilis, obchodzonym 1 kwietnia :)

Zobacz również:
Warszawska promocja na Olimpiadzie w Pekinie
Warszawa on-line z 40. piętra
Na Stadionie Narodowym rozegrano pierwszy mecz [zdjęcia]