13 i 14-latek połamali klony wzdłuż Obwodnicy Staromiejskiej

Sporo z nich zostało zniszczonych przez wandali. Sprawcy połamania czterech kilkumetrowych klonów już są w rękach policji. To 13– i 14-latek ze Stargardu. Nieletni zostali doprowadzeni do komendy, a tam przekazani pod opiekę rodziców.
– Nieletnich zatrzymał na gorącym uczynku policjant w czasie wolnym od służby – mówi Krzysztof Orzechowski ze stargardzkiej komendy policji. – Jednego złapał nasz funkcjonariusz, a drugiego przechodzień, który zareagował na jego wołanie.
Policja jest na tropie trzeciego chłopaka, któremu w czasie pościgu udało się uciec.
Młodzi stargardzianie za czyn, który popełnili odpowiedzą przed sądem dla nieletnich. Drzewka wzdłuż małej obwodnicy były sadzone półtora roku temu.
– Nie da się ich już uratować – ubolewa Stanisław Kazimierski inżynier miasta. – Nasadzenie nowych będzie kosztować ponad tysiąc złotych. Zrobimy to jesienią. Ale wskażemy miejsca do nasadzenia tym, którzy wytną drzewa w innych miejscach. W takich sytuacjach mają oni obowiązek dbać o nowe sadzonki przez trzy lata. Teraz zniszczone drzewka usuniemy.
Zieleń sadzona wzdłuż obwodnicy nie ma szczęścia. Pierwsze sadzonki uschły po tym, jak pracownicy firmy zajmującej się zielenią kosili tam trawę. Używali do tego kosiarki z żyłką i sadzonki zniszczyli. Posadzono nowe, ale teraz, niestety, zajęli się nimi nieletni wandale.