8 lipca ok. godz. 9:00 rano, mężczyzna zgłosił do policji, że od kilku dni w pobliżu rezerwatu Fosa Groty widuje kilkuletniego chłopca. Twierdził, że dziecko śpi w szałasie zrobionym przez ojca z gałęzi i liści.
Funkcjonariusze z Bemowa, a terenie Fortów III Blizne w prowizorycznym szałasie oddalonym od stawu około dwóch metrów znaleźli chłopca oraz ojca dziecka. Mężczyzna przyznał, że od dwóch dni mieszka tutaj z 4,5 letnim synem. Robią zakupy w pobliskim sklepie i żywią się złowionymi przez niego rybami.
Zobacz też:
W Warszawie autobus zderzył się z autem osobowym. Są ranni
Co zadziwiające, w obozowisku nie znajdowały się żadne rzeczy potrzebne w takich warunkach: ubrania, koce ani jedzenie. Z relacji policji wynika , że chłopiec był wystraszony, a na ciele były widoczne ślady ukąszeń owadów. Po wezwaniu karetki chłopiec trafił pod opiekę lekarzy. Tam okazało się, że nie wymagał opieki lekarskiej i został przekazany matce, która przyjechała po syna.
35-letni ojciec, został zatrzymany na przesłuchanie, po czym go zwolniono. Sprawa zostanie przekazana do prokuratury rejonowej. Mężczyzna może odpowiedzieć karnie za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?