A kiedy zmierzch zapada, ,,Dom Kolejarza” rozjaśnia się światłem

W Zielonej Górze w minionych latach kilka leciwych kamienic zmieniło się nie do poznania. Renowacje były kompleksowe i prowadzone pod czujnym okiem konserwatora zabytków. Do tej listy dołączyła następna.Śledziłam co podają media, sama obserwowałam jak się zmienia. Widziałam rozsypujące się elementy, które trzeba było rekonstruować. Wysiłek się opłacił bo kamienica jest po prostu ładna. Z każdej strony i jak za dnia, tak i po zmierzchu. Podświetlenie wydobywa niuanse, które za dnia nie są zauważalne.Niedaleko od numeru 32, po przeciwnej stronie ulicy jest kamienica, która również była związana z koleją. To była apteka PKP. W tym roku ma ulec metamorfozie. Jeżeli remont będzie przeprowadzony równie starannie, o efekty jestem spokojna.