MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Adrian Suliński bohaterem Spójni Stargard w decydujących meczach

Redakcja
Adrian Suliński (nr 4) przyszedł do stargardzkiej drużyny po sezonie 2012/2013.
Adrian Suliński (nr 4) przyszedł do stargardzkiej drużyny po sezonie 2012/2013. Tadeusz SURMA
Koszykówka Stargardzki pierwszoligowiec wygrał rywalizację z zespołem z Jaworzna. W obu spotkaniach najskuteczniejszy był zawodnik wchodzący z ławki rezerwowych.

W pierwszej rundzie play out, rozgrywanej do dwóch zwycięstw, Spójnia Stargard rywalizowała z MCKiS Jaworzno. Atut własnego parkietu miał stargardzki zespół, który po rundzie zasadniczej plasował się na dwunastym miejscu, a MCKiS był trzynasty. W części zasadniczej sezonu bilans potyczek tych drużyn był remisowy. W Jaworznie wygrał MCKiS 62:53, a w Stargardzie Spójnia 74:61. W pierwszym spotkaniu play out o utrzymanie w I lidze stargardzki zespół wygrał 64:55. W drugim, rozegranym w minioną niedzielę, Spójnia zwyciężyła na wyjeździe 72:68. To były emocjonujące spotkania. Gracze drużyny z Jaworzna w obu byli nieskuteczni na linii osobistych, co miało znaczenie dla wyników. W Stargardzie wykorzystali tylko pięć z szesnastu rzutów wolnych, a w Jaworznie dwanaście z dwudziestu dwóch. Spójnia miała swoich bohaterów w tych pojedynkach, ale jeden gracz wyróżnił się najbardziej. Najskuteczniejszy w obu spotkaniach był Adrian Suliński, który rozpoczynał mecze na ławce rezerwowych. Jego trzypunktowe trafienia poprowadziły Spójnię do zwycięstw. W stargardzkiej hali rzucił 17 punktów. Wykorzystał siedem z trzynastu rzutów z gry. Trafił trzy trójki. Miał trzy zbiórki, cztery asysty, przechwyt i trzy straty. Jeszcze lepiej wypadł w spotkaniu w Jaworznie. Tam zdobył 26 punktów, wykorzystując siedem z czternastu rzutów z gry i wszystkie sześć osobistych. Trafił sześć razy z dystansu. Miał trzy asysty, dwa przechwyty, a dobre statystyki popsuło nieco sześć strat. W obu meczach Suliński rzucił dziewięć trójek! Jego skuteczna gra w dużym stopniu przyczyniła się do zwycięstw stargardzkiego zespołu. Ale na wyróżnienie zasłużyli też inni koszykarze Spójni. W pierwszym meczu decydującą role odegrał Arkadiusz Soczewski, który zdobył 13 punktów, trafiając pięć z ośmiu rzutów, miał też siedem zbiórek. W drugim spotkaniu rzucił 6 punktów i miał pięć zbiórek. Ważną rolę odegrał też Jerzy Koszuta. W Stargardzie rzucił 9 punktów, trafiając cztery z ośmiu rzutów z gry, miał także dziesięć zbiórek. W Jaworznie zdobył 16 punktów, wykorzystując siedem z czternastu rzutów z gry i jeden z dwóch osobistych. Należy też odnotować sześć zbiórek w Stargardzie i siedem w Jaworznie Łukasza Bodycha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto