Praca demontażu była zorganizowana; w czasie kiedy u góry odcinano mocowania, na dole demontowano płyty między torami i kostkę brukową. Pracownicy uwijali się jak tylko mogli, nawet nie zauważyłem, żeby zrobili sobie jakąś przerwę. Dosyć sprawnie udało się wyciągnąć rurę z rury, w celu ich pocięcia. Na samym początku było wielu obserwatorów, nawet kilku MM-kowiczów, ale po zdemontowaniu pierwszej rury, poszli sobie do domu. Noc była dosyć zimna i zmarzłem, ale czekałem na zakończenie. Zrobiłem kilka zdjęć i zapraszam do ich obejrzenia.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?