Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Ale urwał!". Skąd się biorą internetowe memy...

Redakcja
Szalona wiewiórka w metrze
Szalona wiewiórka w metrze YouTube/screen
Nośnik informacji kulturowej, albo po prostu filmy i zdjęcia, które obejrzały miliony internautów. Dlaczego "Ale urwał!", albo "Jestem hardcorem" odniosły "sukces"?

Zobacz MM-kowy zbiór memów ze Stevem Jobsem

Memy najczęściej powstają w sposób niezamierzony. Kilkusekundowe sekwencje wideo, które internauci uznają za zabawne. Fragment rozmowy nagrany telefonem komórkowym. Kawałek programu rozrywkowego, czy grafika.

Takich materiałów w internecie może spotkać miliony. Jednak tylko nieliczne memy odnoszą sukces. Czym się charakteryzują?

"Hardcorowy koksu" i "Jestem hardcorem"

- Cechą memu internetowego jest jego cytowalność. Dobrym przykładem jest tutaj polski "ale urwał", który na dobre zagościł w języku polskim - mówi Jerzy Łabuda z dwutygodnika Komputer Świat. Innym przykładem może być kilku sekundowa przebitka z Top Model, w której jedna z kandydatek na modelkę wykrzykuje: "Jesteśmy w Mediolanie”.

- Istnieją memy lokalne. Polskim hitem ostatnich miesięcy jest "hardcorowy koksu". Sama postać jest groteskowa, ale żeby zrozumieć jego fenomen trzeba czuć kontekst językowy - mówi Łabuda. - Istnieją również memy globalne, np. "talking cats" - dodaje. Podkreśla, że cechą dobrego memu musi być również jego odniesienie do rzeczywistości.

Propagatorem memu może być więc każdy, kto jest kreatywny i choć trochę zna się na korzystaniu z programów do montowania filmów lub obrabiania zdjęć. Niektóre przeróbki stają się bardziej popularne niż oryginał.

Marketing memowy

Memy powstają jednak nie tylko w sposób naturalny, oddolny. - Pojawiają się próby komercyjnego tworzenia memów internetowych. Wielu członków agencji marketingowych marzy o stworzeniu takiego "pojazdu", który później będzie poruszał się już "o własnych siłach", sam będzie się rozprzestrzeniał - stwierdza Łabuda.

- Jest to jednak bardzo trudne i udaje się to bardzo niewielu. Aby tworzyć tego rodzaju komunikaty, trzeba mieć swego rodzaju kulturowy "słuch absolutny" - dodaje.

Mem, czyli hit internetu

Pojęcie memu wprowadził Richard Dawkins w jednej ze swoich najsławniejszych książek „Samolubny gen”. Porównał w niej ewolucję biologiczną z ewolucją kulturową. Nośnikiem informacji biologicznej jest gen, a nośnikiem informacji kulturowej jest właśnie mem.

Poniżej przedstawiamy kilka memów, które zrobiły niesamowitą furorę w internecie. Znacie je?

Nje ma lipy

**Ale urwał...

Jestem hardcorem

Oh long John

**
Wzruszające chwile. Rodzinna historia…


Świntuszący Wojciech Man. Mem ostatnich kilku tygodni…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto