Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Alkohol - taki łup uwielbiają drobni złodzieje. Są gotowi ukraść go... nawet własnej matce

Janek
Janek
Najczęściej kradziona jest wódka w małych butelkach
Najczęściej kradziona jest wódka w małych butelkach sxc.hu
Trudno zliczyć do ilu przypadków kradzieży alkoholu dochodzi niemal każdego dnia. Rzadko są zgłaszane policjantom, bo wartość takiego łupu nie jest duża.

- Każdego dnia z półek giną jakieś butelki. Najczęściej te najmniejsze, z wódką i spirytusem. Ile? Nawet nie liczymy - mówi pracownik jednego z marketów w Grudziądzu. Zastrzega anonimowość, boi się o pracę.
Bywa, że złodzieje są przyłapywani przez ochroniarzy. Ale policjantów o tym się nie informuje. - Sprawa załatwiana jest na miejscu, bo strata niewielka, a zgłoszenie, zeznania to strata czasu - dodaje nasz rozmówca. - Nasi ochroniarze znają tych "klientów". Mają na nich oko.
Piwo wzięli hurtem
Policjanci o kradzieżach dowiadują się, gdy dochodzi do nich w ilościach hurtowych. W Grudziądzu, funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy jeszcze w grudniu, ze sklepu ukradli 48 butelek piwa.
- Panowie w nocy potrzebowali alkoholu. Szukając otwartego sklepu, zauważyli przez szybę, że w placówce na ul. Chełmińskiej stoją pełne skrzynki. Postanowili z tego skorzystać - relacjonuje nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzeczniczka policji.
Mężczyźni włamali się do sklepu, wyciągnęli dwie skrzynki. Do domu nosić ich nie mieli jednak ochoty. "Imprezę" urządzili sobie na osiedlowej ławce.
Po kilku dniach policjantom udało się ustalić kto włamał się do sklepu. Udało się też zatrzymać podejrzanych. To bezrobotni, karani wcześniej za kradzieże mieszkańcy Grudziądza. Usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem za co grozi im do 6 lat więzienia.
Butelkę szampana ukradł... matce
Kradzież alkoholu zanotowali ostatnio także policjanci z Wąbrzeźna. Doszło do niej w noworoczne popołudnie, a łupem padła butelka wina musującego i 10 zł.
"Szampan" i pieniądze zniknęły z kiosku, choć śladów włamania do niego nie było. Złodziejem okazał się... 43-letni syn właścicielki sklepiku, który wcześniej zabrał jej klucze.
Mężczyznę zatrzymano niedługo po włamaniu. Miał w organizmie ponad trzy promile alkoholu. 

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto