Restauracja Kameralna w sposób szczególny wpisała się do rozrywkowego krajobrazu powojennej Warszawy. Przez długi czas cieszyła się niemałym powodzeniem wśród mieszkańców stolicy. Lokal działał z powodzeniem od 1947 roku przy Foksal 16 przyciągając artystyczną bohemę. W latach 90-tych zniknął z mapy miasta uginając się pod ciężarem kapitalizmu. Jednak od ponad tygodnia restauracja Kameralna – zakład gastronomiczny na Foksal 11 - powróciła na dobre. Stoją za nią właściciele marek takich jak Mexicana czy Pijalnia Wódki i Piwa. Inny lokal o tej samej nazwie, nawiązujący do tych samych tradycji istnieje już w stolicy. Mieści się przy ul. Kopernika 3.
Czytaj też: Wiosna to My w teatrze Pijana Sypialnia już 21 marca
Kameralna jest schedą po kultowej restauracji, twórcy lokalu skupili się więc na klimacie. Nie dotyczy to jedynie wystroju, ale także wymiaru artystycznego Kameralnej. Jej atmosfera schadzek i dyskusji zawsze przyciągała znanych ludzi kultury. To w tym miejscu, zwanym potocznie "Kamerą", można było spotkać Leopolda Tyrmanda, Janusza Głowackiego czy Romana Polańskiego. Zagorzałe dyskusje na temat życia i literatury prowadzili tu także Agnieszka Osiecka i Edward Stachura. Właśnie tu najlepiej nadawało się koloru PRL-owskiej rzeczywistości. Każdy, kto znalazł się w Kameralnej mógł potańczyć i spróbować "koniaku z południowymi owocami', czyli wódki z dwoma ogórkami.
- To wszystko powoduje, że zdajemy sobie sprawę jak ambitny cel sobie wyznaczyliśmy. Jednak wierzymy, że dzięki naszym pomysłom, zaangażowaniu, pomocy ze strony ludzi i środowisk życzliwych temu projektowi, uda nam się współcześnie odtworzyć klimat tamtego kultowego miejsca - zapewnia zespół restauracji.
Sprawdź: Cafe Wygodny Rower- nowe miejsce dla rowerzystów w Warszawie
Kameralna, którą można cieszyć się już od tygodnia, wydaje się być dobrym miejscem dla wszystkich lubiących polską kuchnię. Na przekąskę śledź w śmietanie lub befsztyk tatarski. Dla bardziej głodnych kaczka z jabłkami i buraczkami, bryzol z kopytkami i zasmażaną kapustą lub słodkie naleśniki z serem i jabłkami. Poza daniami kuchni polskiej kilka zagranicznych niespodzianek, między innymi carpaccio i krewetki w czosnku. Oferta menu nie jest zresztą przypadkowa.
- By jak najwierniej odtworzyć klimat tamtych lat, dotarliśmy do świadków tamtych czasów - bywalców dawnej „Kamery”, a także muzyków tam występujących i byłych pracowników. Udało nam się dotrzeć do menu dawnej restauracji, które posłużyło nam do skomponowania podobnej oferty dań i napojów - opowiada manager Kameralnej.
Zoabcz: Przenieś się w czasie na Skwerze Hoovera. Trwa promocja "Warszawa 1935" trwa [ZDJĘCIA]
Nowa restauracja to przestronny, kilkupoziomowy lokal. Powierzchnia umożliwia biesiadowanie dużą grupą znajomych lub wydzielenie części na imprezę zamkniętą. Kameralna ma również swój mikro-browar – niedługo będą produkować w nim piwo, które już widnieje na kartach menu. Na ścianach zamiast tapet znalazły się stare gazety, są także zdjęcia stałych gości dawnej Kameralnej łączące dzisiejszy lokal z jego bogatą przeszłością. Letnią atrakcją ma być spory ogródek. Jeżeli chcecie wybrać się w sentymentalną podróż pt. "Warszawa z dawnych lat" - lokal zaprasza 7 dni w tygodniu do późnych godzin nocnych.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?