Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Atak na ratowników medycznych w Warszawie. Agresywny pacjent pobił pracowników pogotowia, zdemolował też karetkę. Straty na 20 tys. zł

Michał Mieszko Skorupka
Michał Mieszko Skorupka
Pacjent pobił ratowników medycznych i zdemolował ambulans. Sprawą zajęła się policja
Pacjent pobił ratowników medycznych i zdemolował ambulans. Sprawą zajęła się policja Archiwum Nasze Miasto / Zdjęcie ilustracyjne
Warszawscy ratownicy medyczni zostali zaatakowani przez nadpobudliwego i będącego pod wpływem alkoholu mężczyznę, któremu próbowali udzielić pomocy. Pacjent będąc w ambulansie, zaczął kopać i bić pięściami pracowników pogotowia. Poszkodowani z poważnymi urazami m.in. głowy i ramion trafili do szpitala. Agresor zdemolował również karetkę. Straty oszacowano na ponad 20 tysięcy złotych. Sprawą zajęła się policja.

W czwartek 6 kwietnia przed południem zespół ratownictwa medycznego został wezwany w okolice centrum handlowego Westfield Arkadia w Warszawie do leżącego na chodniku ok. 30-latka. Pracownicy pogotowia zajęli się pacjentem, umieszczając go w ambulansie. W trakcie, gdy udzielali mu pomocy, pobudzony psychoruchowo mężczyzna, będący również pod wpływem alkoholu, zaczął kopać i bić pięściami ratowników.

Kiedy personelowi medycznemu udało się wypchnąć agresywnego mężczyznę z karetki, swą złość wyładowywał atakując pojazd. Wybił boczną szybę, kopniakami zniszczył drzwi. Napastnika obezwładnił dopiero przybyły na miejsce patrol policji.

Z pomocą pobitym ratownikom medycznym przybyła kolejna karetka. Zostali oni zawiezieni do szpitala.

Ratownicy doznali dosyć poważnych urazów medycznych, barku, ramion i głowy - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" Karol Bielski.

Mężczyzna dodał, że poszkodowani ratownicy po badaniach i obserwacji zostali zwolnieni do domów.

Straty oszacowano na 20 tysięcy złotych

Karol Bielski poinformował, że sprawą zajmuje się już policja. Podkreślił, że ratownicy medyczni podczas akcji ratunkowej są objęci ochroną, jako funkcjonariusze publiczni. Zapewnił, że agresywny mężczyzna zostanie również pociągnięty do odpowiedzialności za zniszczenie wyposażenia karetki oraz samego ambulansu.

Straty szacujemy na ok. 20 tys. zł - przekazał dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans".

Dyrektor pogotowia zwrócił uwagę, że nie tylko ratownicy, ale i ambulans zostanie wyłączony z możliwości niesienia pomocy potrzebującym. Była to nowa karetka, zakupiona przed dwoma laty.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto