Awans i podwyżka za uratowanie tonącej

5 marca około godziny 17 strażnicy patrolujący rejon Parku Moczydło zauważyli jak na zamarzniętą taflę stawu wbiegł czarny pies. Po chwili załamał się pod nim lód. W tym samym momencie na lód wbiegła dziewczynka. Ona również znalazła się w wodzie. Strażnicy zareagowali natychmiast. Mł. insp. Robert Dytkiewicz położył się na lodzie. Asekurowała go mł. str. Agata Kowalczuk. Strażnik podczołgał się na skraj przerębli, następnie podał nastolatce pałkę wielofunkcyjną typu tonfa, za jej pomocą wyciągnął dziewczynę z wody i przetransportowana na brzeg. W tym czasie pies zdołał wydostać się na lód. Na tym jednak nie koniec – do przerębli wpadł kolejny pies. Tym razem to funkcjonariuszka wyciągnęła psa z wody. Do przemoczonej i zmarzniętej dziewczynki wezwano pogotowie. Dojechał też drugi patrol strażników. Dziewczynkę otulono kocem termicznym i posadzono w radiowozie do czasu przyjazdu karetki. Zawiadomiono mamę dziewczynki. Lekarz z przybyłej karetki przebadał małoletnią. Przemoczoną i przestraszoną nastolatkę strażnicy odwieźli do domu.

Zobacz: Dzień wody w Warszawie: wygraj zaproszenie na zwiedzanie Oczyszczalni Czajka

-Dziękuję za wspaniałą postawę i odwagę jaką wykazaliście się w trakcie interwencji w Parku Moczydło, kiedy ratowaliście nastolatkę pod która załamał się lód – powiedział Zbigniew Leszczyński Komendant Straży Miejskiej m.st. Warszawy.

Nagrodzeni strażnicy nie kryli zaskoczenia. -To dla nas ogromne wyróżnienie. Każdy z nas by tak zareagowała – powiedziała mł. str. Agata Kowalczuk z IV Oddziału Terenowego Straży Miejskiej m.st. Warszawy. Zawsze trzeba pomagać, zawsze trzeba się starać, nie można przejść obojętnie – dodał mł. insp. Robert Dytkiewicz z IV Oddziału Terenowego Straży Miejskiej m.st. Warszawy.