Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Babcia na dyskotece

VII LO
VII LO
VII LO
Dzisiejsza młodzież spędza wolny czas na dyskotekach i przy komputerze. Ale jak ten czas spędzali nasi dziadkowie i babcie?

Rzadko mamy siły wysłuchać wspomnień babci, gdyż są to opowiadania długie i niezbyt dla nas ciekawe. Jednak należy zadać konkretne pytanie, aby ta rozmowa się ożywiła.
 
- Kiedyś nie było dyskotek. Potańcówki urządzało się w remizie strażackiej albo w świetlicy – wspomina pani Daniela. Oczywiście sala była przystrojona, na podium grała orkiestra – żadnego radia, magnetofonu, adaptera czy patefonu.
 
Najczęściej granymi piosenkami były: „Tango Milonga”, „Walentyna Twist”, „Bajabongo” czy „Złoty pierścionek”. Wykonawcami znanymi w 1960 roku był Czesław Niemen, Jacek Lech i Skaldowie – to oni królowali na tamtejszych parkietach. W bufecie można było kupić oranżadę, czekoladę lub kanapki, a nawet piwo. Zabawa trwała do białego rana – koniec nastawał z 3 lub nawet 5 rano! A jak się ubierano?
 
Otóż chłopcy nakładali materiałowe, na kant wyprasowane spodnie, elegancką koszulę oraz lakierki. Kiedy było zimno na ten strój zakładano sweter, który ładnie się komponował z resztą. Dziewczyny nakładały mini spódniczki, wysokie obcasy i bluzki z krótkim rękawem. Cały ten strój nie zmienił się do dnia dzisiejszego.
 
- Moim najmilszym wspomnieniem z tego okresu jest czekoladowy walczyk – opowiada pan Anatoliusz - Na początku orkiestra ogłaszała biały walczyk, czyli taniec gdzie panie proszą do pary panów. Po wyborze partnera, po chwili muzyki, orkiestra krzyczała: Czekoladowy walczyk! Wtedy na parkiet wychodziły osoby, które sprzedawały kostki czekolady. Podczas tańca kupowało się ten kawałek słodyczy tancerce, która była z tego bardzo zadowolona.
 
Oczywiście nie tańczono jedynie walczyków. Innymi rodzajami tańca zauważonymi na parkiecie były: cza-cza, twist, oberek oraz polka. Oprócz tego każdy tańczył tak jak potrafi, czyli stylem dowolnym.
 
Na dzień dzisiejszy, w 2010 roku, mało się zmieniło. Mam tu na myśli „dyskoteki” organizowane z myślą o ludziach powyżej 50 roku życia. Mianowicie w każdy czwartek i niedzielę od godziny 17 do 22 może potańczyć każda osoba po 40 roku życia na "Wieczorku Nieco Starszych Nastolatków - 40 lat minęło" organizowany przez Klub Rozrywki Krąg. Zabawa tam trwa przy szlagierach z tamtych lat, a ludzie starsi mogą się „wyszaleć”.
 
Następnym razem, kiedy będziemy mieli zamiar rozmawiać z naszym dziadkiem lub babcią, bez obawy możemy wspomnieć o naszej wczorajszej dyskotece. Jeżeli myślimy, że mogą nas oni nie zrozumieć, pamiętajmy, że babcia z dziadkiem tez byli nastolatkami tak jak my teraz. Po rozpoczęciu takiej rozmowy babcia będzie zadowolona a i my dowiemy się czegoś nowego.
 
Artykuł powstał w ramach udziału w programie edukacyjnym dla szkół Press Class.
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto