Będzie światło przy Galerii Korona Kielce

Do naszej redakcji napisała czytelniczka, która skarżyła się, że w okolicy kieleckiej Galerii Korona nie ma odpowiedniego oświetlenia. – Teraz bardzo szybko robi się ciemno, a wiele osób idzie na zakupy dopiero po zmroku. Niestety koło galerii Korona nie ma ani jednej lampy – relacjonowała kobieta.Szybko podjęliśmy w tej sprawie interwencję i sprawdziliśmy, że rzeczywiście już około godziny 16, kiedy zaczyna się robić ciemno, w pobliżu galerii widoczność jest znacznie ograniczona. Jedyne oświetlenie, jakie znajduje się w tej okolicy, to lampy przy ulicy Warszawskiej. Te jednak nie są w stanie dostatecznie oświetlić terenu przy wejściu do Korony.Nasza czytelniczka obawiała się o bezpieczeństwo przechodniów i uważała, że brak oświetlenia spowoduje, że w tym miejscu będzie dochodziło do pobić i napadów. Kamil Tokarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji uspokaja jednak, że funkcjonariusze nie mieli żadnych zgłoszeń, żeby w tej okolicy działo się coś złego, ale zapewnia, że policjanci będą patrolować ten teren.Dlaczego do tej pory koło galerii nie ma żadnej lampy? – Teren, o którym mowa, był przebudowywany przez Koronę i to ona przygotowywała projekt na własny koszt. My w to nie ingerowaliśmy – stwierdza Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach i dodaje, że jedyne, na co miał wpływ MZD to wykonanie ścieżki rowerowej z asfaltu, a nie z kostki brukowej.Michał Góźdź, menadżer do spraw marketingu kieleckiej Galerii Korona przyznaje, że ta okolica powinna być oświetlona, ale nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego jeszcze tam nie ma lamp. – Ten teren należy do nas i planowaliśmy wykonać tam oświetlenie – mówi Góźdź. – Lampy zostaną zamontowane w najbliższych dniach – zapewnia. Beata [email protected]