- W materiałach prasowych pisze pan, że nowa placówka jest "miejscem w dobrym klimacie inspirowanym naturą". Co to właściwie znaczy?
- Zacznijmy od tego, żeby wyjaśnić, gdzie to miejsce się znajduje. Nasza najnowsza placówka zlokalizowana jest na parterze Warsaw Hub - jednego z najnowszych i najnowocześniejszych biurowców w biznesowym centrum Warszawy, przy rondzie Ignacego Daszyńskiego pod numerem 2a. W najbliższym sąsiedztwie mieszczą się siedziby wielu znanych, międzynarodowych firm i start-up’ów.
Wirtualny spacer – zajrzyj we wszystkie zakamarki placówki przy Rondzie Daszyńskiego
Co do natury i klimatu. Credit Agricole jest uznawany za najbardziej prośrodowiskowy bank w Polsce i ta placówka ma być właśnie taką wizytówką naszego ekologicznego zaangażowania. Cały wystrój nawiązuje do natury – wszystko jest miękkie, okrągłe, w kolorach ciepłej zieleni. Oczywiście wszystkie materiały jakie wykorzystywaliśmy są przyjazne środowisku.
Specjalną atrakcją jest najprawdziwsza tężnia solankowa – jak w Ciechocinku, czy w Konstancinie, a dookoła niej wysoka „zielona” ścianę z żywymi roślinami. To wszystko sprawia, że można się tu poczuć jak w ogrodzie. Powietrze jest oczyszczone i nawilżone, wygodne fotele, kawa - można się doskonale zrelaksować.
- No, ale do banku nie chodzimy przecież po to, żeby się relaksować, tylko załatwiać ważne finansowe sprawy.
- Absolutnie tak. I chcemy, żeby klient czuł tę spójność: wyjątkowe wnętrze i wyjątkowa kultura obsługi w wyjątkowym banku. Lubimy mówić, że w Credit Agricole tworzymy nowoczesny bank skupiony na człowieku i łączymy empatię naszych pracowników z nowoczesnymi technologiami. W tym nowym miejscu chcemy pokazać, że to nie jest pusty slogan, tylko rzeczywistość.
- Czy standard obsługi różni się od tego z czym spotykają się klienci w innych placówkach Credit Agricole?
Przede wszystkim – jest to spory lokal, więc mamy dużo miejsca i na poczekalnię i na rozmowy z klientami. Ważne rozmowy prowadzimy w zamykanych gabinetach, więc gwarantujemy najwyższy poziom poufności. Doradcy mają się przede wszystkim skupiać na budowaniu relacji i oferować klientom najlepsze rozwiązania, jakich ci potrzebują, a także doradzać i edukować.
Warto dodać, że placówka jest całkowicie zdigitalizowana. W ogóle nie używamy w niej papieru. Wszystkie ulotki informacyjne i dokumenty pokazujemy klientom na ekranie iPada i wysyłamy mailem. Oczywiście zapraszamy wszystkie osoby z niepełnosprawnościami – jesteśmy przygotowani na ich specjalne potrzeby. Swobodnie wjadą tu osoby na wózkach, wszystkie urządzenia samoobsługowe wyposażone są w pady dla niewidomych, a niedosłyszący klienci mogą korzystać z pętli indukcyjnej.
Czy z nowej placówki mogą korzystać wszyscy klienci, czy jest ona przeznaczona dla jakiegoś szczególnego segmentu klientów?
Oczywiście na Rondo Daszyńskiego zapraszamy wszystkich klientów – żeby wszyscy mogli zobaczyć i poczuć wyjątkowość tego miejsca. Ale szczególnie zachęcam do odwiedzin młodych wykształconych profesjonalistów o ponad przeciętnych dochodach, bo mamy właśnie dla nich specjalną ofertę.
Rozmawiała Agata Kraczek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?