Błaga o pomoc dla dziecka

Życie pokazuje, że historia lubi się powtarzać, a na cudzych błędach trudno się uczyć. Beata Baranowska ze Stargardu matką została w wieku 18 lat, jej córka Justyna ma urodzić dziecko dużo szybciej, jeszcze przed swoimi szesnastymi urodzinami.- Rozmawiałam z nią wcześniej, by nie zbłądziła tak jak ja - mówi Beata Baranowska. - Niestety...Pani Beata, gdy dowiedziała się o ciąży córki, załamała się. Szybko jednak wzięła się w garść i zaczęła szukać pomocy, gdyż sama nie jest w stanie jej zapewnić. Będzie się starała, by wziąć wnuczka w rodzinę zastępczą, ale kłopot jest z finansami.- Jestem po kilku operacjach, do końca kwietnia miałam rentę, teraz czekam na komisję lekarską - opowiada Beata Baranowska. - Mieszkamy z moją mamą, której część emerytury zabiera komornik za niespłacony kredyt, wzięty na wykup mieszkania. Są duże wydatki, na leki, na opłaty. Mamy tylko zasiłki z opieki społecznej i alimenty od ojca Justyny, który ma swoją rodzinę, dwoje małych dzieci.Justyna skończyła naukę w gimnazjum. Sprawiała kłopoty wychowawcze, dlatego była uczennicą Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Nowogardzie. Tam zapoznała swojego chłopaka, który ma 19 lat, jeszcze rok przyuczenia do zawodu przed sobą i na razie nie znajduje pracy. Pochodzi z małej wioski, z wielodzietnej rodziny. Justyna zaszła z nim w ciążę. Na 19 października ma termin porodu, 9 listopada skończy 16 lat. Ma urodzić synka, Karola. Ciąża przebiega prawidłowo, tylko dziecko na razie ułożone jest pośladkowo.- Ma już głęboki wózek, łóżeczko z materacykiem, brakuje pampersów, mokrych chusteczek, ciuszków i kosmetyków dla dziecka, odzieży ciążowej dla niej - wylicza pani Beata. - Bardzo prosimy o pomoc, o przekazanie tych rzeczy. Potrzebne też są pieniądze. W sierpniu musi zrobić USG za 120 złotych.Największa pomoc jak na razie płynie z opieki społecznej.- To pomoc adekwatna do sytuacji, która nie jest niecodzienna oprócz tego, że ciężarna dziewczyna jest niepełnoletnia - mówi Danuta Bojarska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stargardzie. - Pracownik socjalny poinformował o wszystkich przysługujących świadczeniach. Dostanie w sumie 2000 złotych wyprawki, zasiłek rodzinny. Może mieć przyznanego asystenta rodziny, w razie potrzeby skorzystać z pomocy psychologa, terapeuty. Nie zostawimy jej.Kontakt z Beatą Baranowską - tel. 506-834-301, numer jej konta: 81 1160 2202 0000 0001 8345 3409.