Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brzegi Bystrej staną się promenadą spacerową?

Przemysław Bolechowski
Przemysław Bolechowski
Zakopane pozazdrościło Szczawnicy i też chce u siebie wybudować promenadę. Chodzi o niezagospodarowany teren zielony przy korycie potoku Bystra, który przecina miasto od Kuźnic aż do szpitala na Kamieńcu.

W rejonie Bulwarów Słowackiego mógłby powstać miniteren rekreacyjny dla turystów, jak i stałych mieszkańców.

Władze miasta zastrzegają, że to na razie pomysł. Przy okazji tworzenia tej promenady będzie też można dodatkowo zabezpieczyć koryto potoku np. specjalnymi barierami. Koryto potoku Bystra i przyległe do niego nieużytki ciągną się od Kuźnic przez całe miasto. Od lat cały ten teren zarasta chwastami, jest niewykorzystany i zaniedbany. Jakiś czas temu jedna z firm pokazała, że chaszcze przy potoku można zamienić na przepiękny teren rekreacyjny. Taki minipark przy potoku Bystra powstał wzdłuż dolnej części ulicy Sienkiewicza - od Gimnazjalnej do Nowotarskiej.

- To fajne miejsce rekreacyjne dla nas - mówi pan Andrzej, mieszkający po sąsiedzku w jednym z bloków. - Jest gdzie pójść na spacer czy po prostu usiąść na ławeczce i trochę odpocząć. Dodatkowo zniknęły stąd pokrzywy i chwasty. Jeśli więc w innym miejscu można podobnie zrobić, to ja się pod tym podpisuję obiema rękami.

Władze miasta zastanawiają się zaś nad takim rozwiązaniem. Czy nie uda się podobnie zagospodarować okolic koryta potoku Bystra w rejonie Bulwarów Słowackiego? - Taka promenada w tej części miasta to moje marzenie - przyznaje Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. - Gmina ma nawet trochę terenu pomiędzy tą ulicą, a terenem przy potoku i możliwe jest zrobienie przejścia z Bulwarów na tę promenadę. Na obecnie zarośniętych terenach przy potoku można na pewno zrobić ścieżkę spacerową. Byłoby to świetne miejsce na piesze wędrówki z dala od zgiełku samochodów - snuje plany rozmarzony burmistrz Majcher.

Co ważne, już od dawna turyści na własną rękę zapuszczali się w te okolice i urządzali sobie wycieczki w dół potoku. Ale przedzieranie się na przełaj przez pokrzywy, a potem jeszcze przez płot, do łatwych zadań nie należy.

Wiadomo jednak, że dla turystów nie ma złych dróg - widziano więc nawet rowerzystów, którzy na brzegach Bystrej zrobili sobie tor przeszkód. - Nieraz widziałem tu takich nieszczęśników - przyznaje Zdzisław Grzyb, mieszkaniec Zakopanego. - A w rejonie mostu przy Bulwarach nie ma jak zejść z tego terenu. Jestem za tym, aby coś z tym miejscem zrobić, choćby dlatego, że może uda się przy okazji zabezpieczyć koryto potoku Bystra. Stale ktoś tam wpada lub nieświadom ryzyka sam wchodzi do kamiennej rynny potoku i jest porywany przez pędzący nurt - podpowiada zakopiańczyk.
Dodajmy, że przy okazji budowy ścieżki spacerowej dobrze byłoby postawić tablice ostrzegawcze i specjalne bariery.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto