MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bydło i norki w jednej wsi

Redakcja
Gmina Dolice. We wsi Lipka powstaje potężna ferma zwierząt futerkowych. Buduje ją Agrofirma Witkowo, która znana jest z hodowli drobiu i bydła. Teraz firma chce zarabiać także na norkach, a to nie wszystkim się podoba.

Lipka to niewielka wieś w gminie Dolice. Liczy zaledwie około 50 mieszkańców. Ferma norek amerykańskich powstaje od podstaw w odległości półtora kilometra od tej wioski. Zabudowania i pawilony są budowane na ponad 15-hektarowej działce, na polach Agrofirmy Witkowo. Inwestycja jest na tyle zaawansowana, że norki lada dzień mają być tam przywożone. - Źle myślimy o tym, że ta ferma ma tu działać - mówi starsza pani, mieszkanka Lipek. - Mamy tu już przecież hodowlę bydła! Mieszkam w tej wsi od ponad pięćdziesięciu lat. Nie spodziewałam się, że na stare lata będę miała takie sąsiedztwo! Ale co my, starzy mamy do powiedzenia. Nikt nas słuchać nie chciał! Mieszkańcy obawiają się uciążliwości związanych z funkcjonowaniem tak wielkiej hodowli niedaleko ich domostw. Mówią, że już teraz cierpią. - Co oni nam z drogą zrobili! - narzekają mieszkańcy Lipek. - Cały asfalt zniszczyli. Wycięli też aleję kasztanową. A potem norki, które zapewne będą uciekać z klatek, dopełnią reszty. Kto będzie w takiej wsi chciał mieszkać! W zakres przedsięwzięcia powstającego na polach niedaleko Lipki, wchodzą m.in. 62 zadaszone pawilony hodowlane o długości 140 metrów każdy, budynek magazynowy o powierzchni ok. 200 metrów kwadratowych, wiata magazynowa na zbiorniki odpadów i zbiorniki ubocznych produktów pochodzenia zwierzęcego o powierzchni ok. 10-20 m.kw., budynek socjalno-biurowy (ok. 550 m.kw.). Inwestor musiał wykonać sieć wodociągową i kanalizacyjną oraz betonowe ogrodzenie. Budowa fermy norek w Lipce dobiega już końca. Trwa jej wyposażanie. W chwili uruchomienia znajdzie się na niej około 18 tysiecy sztuk dorosłych norek. Od wiosny do jesieni na fermie będą przebywać także młode norki. Z dokumentacji wynika, że hodowla witkowskiej spółdzielni może liczyć ponad 80 tysięcy sztuk norek. Jak informuje Agrofirma Witkowo, z powodu rozpoczęcia hodowli zwierząt futerkowych nie zamierza likwidować ani ograniczać żadnej innej swojej działalności. Hodowla norek ma być kolejnym przedsięwzięciem tego gospodarstwa. Agrofirma tłumaczy, że postawienie tylko na jeden kierunek działalności niosłoby ryzyko poważnych problemów finansowych i redukcji zatrudnienia w jej zakładach. - Głównym motywem do rozpoczęcia hodowli zwierząt futerkowych było też poszukiwanie nowego sposobu na zagospodarowanie odpadów poubojowych z należącej do spółdzielni Przetwórni Mięsa Drobiu - wyjaśniają przedstawiciele Agrofirmy Witkowo. - Norki karmi się karmą składającą się głównie z odpadów z zakładów ubojowych. Kilka miesięcy temu został zlikwidowany posiadany Zakład Utylizacyjny w Mirosławcu w powiecie wałeckim. Działalność tego zakładu w ostatnich latach była ekonomicznie nieuzasadniona. Agrofirma podkreśla, że ferma jest na uboczu, w otoczeniu pól. - Przed przystąpieniem do budowy uzyskaliśmy wszelkie wymagane prawem zgody i pozwolenia - dodają przedstawiciele spółdzielni. - Odbyły się także konsultacje z pobliskimi mieszkańcami. Po zapoznaniu się z planowaną inwestycją odnieśli się do niej pozytywnie. Udział lokalnej społeczności w procedurze wydawania decyzji środowiskowej zgodnie z obowiązującymi przepisami był zapewniony także przez gminę Dolice. Po oddaniu do użytku fermy, będzie to jeden z nowocześniejszych i bezpieczniejszych dla środowiska tego typu obiektów. Mieszkańcy Lipki nie kryją pretensji do władz gminy, że zezwoliły na budowę tak potężnej fermy w ich wsi. Tym bardziej, że wystarczająco doskwiera im obecność hodowli bydła, także prowadzonej przez witkowską spółdzielnię. Władze gminy zapewniają, że opinia okolicznych mieszkańców była brana pod uwagę podczas wydawania decyzji o warunkach zabudowy. - Mieszkańcy rzeczywiście na początku byli na "nie" - przyznaje Grzegorz Brochocki, wójt gminy Dolice. - Inwestor zapraszał ich na spotkania, tłumaczył jak będzie działać ferma, jakie zabezpieczenia będą stosowane, by hodowla nie była dla nich uciążliwa. Było też jedno spotkanie wyjazdowe, podczas którego mieszkańcy mogli zobaczyć jak taka hodowla funkcjonuje. Z czasem ludzie się przekonali. Drugim aspektem, jaki braliśmy pod uwagę, była dobra reputacja Agrofirmy. Zaczęła ona dbać o środowisko. Ponadto mieszkańcom Lipki i okolicznych wsi obiecała pracę. I te obietnice już spełnia. W początkowym etapie działalności na fermie w Lipce ma znaleźć zatrudnienie 25-30 osób. Wielkość zatrudnienia w przyszłości będzie zależała m.in. od wyników hodowlanych. Obecnie na fermie pracuje 17 osób. Z Lipki jest 5 osób, w tym sołtys wsi. Reszta załogi to mieszkańcy oddalonego o 3 kilometry Bralęcina oraz Rzeplina, które jest ok. 5 km od fermy. Ci, którzy dzięki fermie znajdą pracę są zadowoleni z lokalizacji przedsięwzięcia. Dużo mniejszy optymizm wykazują pozostali. Ludzie z Lipki, Bralęcina i Rzeplina, mimo pewnej dozy zaufania, jakim darzą Agrofirmę, najbardziej obawiają się uciekania norek za ogrodzenie oraz smrodu. - Te miejscowości są od strony północno-zachodniej - dodaje Grzegorz Brochocki, wójt Dolic. - Wiatry wieją w przeciwnym kierunku. Ewentualne odory, które mogą się wytwarzać, będą kierowane w stronę wschodnią. Agrofirma od początku grała w otwarte karty. Nie było kombinowania, jak w przypadku innego inwestora, który chciał podobną inwestycję lokalizować w Skrzanach. Dlatego ta została zablokowana. Agrofirma jest poważnym inwestorem. Na realizację inwestycji ma zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Wierzymy, że zrobi wszystko, by mieszkańcom nie pogorszyły się warunki życia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto