Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Było pusto, to sobie weszli

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
Strażnicy miejscy doprowadzili do tego, że budynek został zabezpieczony. Teraz nieproszonym gościom nie będzie łatwo się do niego dostać. 
Zdjęcie z 20.03.2014
Strażnicy miejscy doprowadzili do tego, że budynek został zabezpieczony. Teraz nieproszonym gościom nie będzie łatwo się do niego dostać. Zdjęcie z 20.03.2014 grzegorz drążek
Bezdomni weszli do niezamieszkanego domu i urządzili tam sobie miejsce schadzek i popijaw. Dzicy lokatorzy zrobili z budynku toaletę. W środku walały się też butelki po denaturacie.

Niemal w samym centrum Stargardu, przy ulicy Wojska Polskiego, stoi opuszczony budynek po kinie Ina. Styka się z nim ścianami kolejny budynek, tym razem mieszkaniowy. Dom od lat nie jest jednak zamieszkany. Jest to prywatna własność, która jakiś czas temu stała się miejscem schadzek bezdomnych, którzy urządzili sobie tam legowisko. Ostatnio budynek został mocno zdewastowany. W środku i na zewnątrz. Szkło z rozbitych szyb walało się na ulicy. Drzwi stały otworem dla wszystkich. - A tak dobrze kiedyś ten dom wyglądał - komentują okoliczni mieszkańcy. - Teraz to ruina, w której koczują bezdomni. Widziałem jak jeden się tam kręcił. Dla nich to pewnie niezłe lokum. Mają dach nad głową i mogą sobie urządzać popijawy. Problem zauważyli strażnicy miejscy. Raz nakryli bezdomnego w opuszczonym budynku. - Obok jest sporo budynków mieszkalnych, ale nikt nam nie zgłosił, że coś takiego tu się dzieje - żałują strażnicy miejscy. - Na szczęście sami zauważyliśmy problem i zaczęliśmy działać. Z zewnątrz budynek został zdewastowany, a wewnątrz dodatkowo cały zaśmiecony. Walały się tam butelki po alkoholu, a także denaturacie. Koczujący tam ludzie urządzali sobie toaletę gdzie popadnie. Na podłodze leżały materace, pełno było też butelek po napojach. - Widok nie jest ciekawy - przyznają strażnicy miejscy ze Stargardu. Efekt działań strażników to zabezpieczenie z zewnątrz budynku. Rozbite okna i drzwi zostały w czwartek zabite płytami. Bezdomni już tak łatwo się tam nie dostaną. Jak ustaliliśmy, właściciel budynku nie rozpocznie na razie, czy to jego rozbiórki czy remontu. Podobnie sprawa ma się z byłym kinem Ina. Tam też jakiś czas temu był problem z dewastowaniem budynku, ale po lepszym zabezpieczeniu go, sytuacja się poprawiła. Ale póki co, w miejscu dawnego kina nic nie powstaje. - Taka fajna lokalizacja, tylko kawałek od centrum, a nic się tam nie dzieje i budynki stoją puste - komentują okoliczni mieszkańcy. - Gdyby coś tutaj powstało, poprawiłby się wizerunek tego rejonu miasta.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto