Chcemy mieszkać w Stargardzie

Frekwencja w konsultacjach społecznych w sprawie zmiany nazwy miasta wyniosła tylko 15,7 procent. 57,6 proc. głosujących chce Stargardu, a 42,2 proc. woli by pozostał Stargard Szczeciński.
– Wynik konsultacji nie jest jednoznaczny – zauważa jeden z internautów Moje Miasto Stargard. – Radni, jeżeli nie chcą utracić zaufania prawie połowy wyborców, powinni się przed podjęciem decyzji bardzo poważnie zastanowić.
Stargardzcy radni, decyzję o tym czy miasto złoży wniosek o zmianę nazwy, podejmą we wtorek.
– Trzeba uszanować decyzję mieszkańców – uważa Henryka Mamrot, wiceprzewodnicząca rady miejskiej. – Fakt, nie jest to reprezentatywna większość. Ale każdy miał szansę się wypowiedzieć. Ci, co nie poszli do urn dali przyzwolenie na to, by sprawie nadać toku.
Spośród 11870 ankiet wypełnionych przez mieszkańców w konsultacjach aż 1163 było nieważnych. Odrzucano m.in. te podpisane przez osoby spoza Stargardu. Głosować mógł każdy niezależnie od wieku. Spośród głosujących dorosłych na tak było 56,5 proc. W gronie niepełnoletnich głosujących za zmianą opowiedziało się 63,5 proc. Jeśli we wtorek radni podejmą uchwałę w sprawie wniosku o zmianę nazwy miasta, musi on trafić do wojewody do 31 marca. Da to gwarancję, że wniosek zostanie rozpatrzony w tym roku. Już raz była próba zmiany nazwy miasta. Wojewoda jedenaście lat temu nie dał stargardzkiej inicjatywie zielonego światła.
– Negatywna opinia wojewody z roku 2000 była podyktowana jedynie względami formalnymi – tłumaczy Piotr Pieleszek z centrum prasowego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie. – Nie było przepisów, które by te sprawy regulowały. Wojewoda oceni kolejny wniosek tylko pod względem formalnym.
Wojewoda ma miesiąc na przesłanie swojej opinii oraz wniosku do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
– Opinia wojewody nie jest wiążąca – mówi Zdzisław Rygiel z biura prezydenta miasta. – Kluczowa i niezmiernie istotna będzie dla nas opinia Komisji Nazw, Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych. Komisja ta jest organem doradczym ministra.
– Wynik konsultacji jest ważnym elementem opiniowania wniosku – przyznaje Małgorzata Woźniak z MSWiA. – Ale nie jest jedynym. Istotne są również względy etymologiczne, historyczne oraz geograficzne proponowanych zmian.
O zmianę nazwy miasta od jedenastu lat walczy Towarzystwo Przyjaciół Stargardu, które w czasie konsultacji m.in. chodziło po szkołach inamawiało uczniów do głosowaniana tak.
– Musi się udać – komentuje Ludmiła Sabadini z TPS. – Innej opcji nie bierzemy pod uwagę.
W ubiegłym roku w Polsce nazwę zmieniło 91 miejscowości.