Na rosnące zielsko przy ul. Kukuczki narzekał pan Mirosław. Pani Barbara z Dolinek skarży się na trawę wzdłuż ul. Podmiejskiej. - Idąc prawą stroną w górę od ronda Santockiego, można zobaczyć, jak wyrasta na metry spomiędzy płytek chodnikowych - mówi gorzowianka. Mieszkaniec Zawarcia zwraca uwagę, że wysokie zielsko rośnie też w pobliżu dawnej Silwany przy ul. Fabrycznej: - Gdy widzą to odwiedzający mnie Niemcy, mówią, że u nich taki wygląd trawnika byłby nie do pomyślenia. - Tereny przy ul. Podmiejskiej i Walczaka koszone są dwa razy w roku, przy ul. Fabrycznej trzy razy w sezonie - odpowiada Anna Zaleska, rzeczniczka Urzędu Miasta. W tym roku pierwsze koszenie odbyło się w maju, kolejne zaplanowano na ten tydzień. Początkowo w budżecie miasta zapisano na tegoroczną pielęgnację zieleni 330 tys. zł. Pod koniec marca radni zdecydowali jednak, by dołożyć do tego jeszcze 1 mln zł. Urzędnicy chcieli bowiem uniknąć sytuacji, jaka miała miejsce w zeszłym roku, gdy z braku pieniędzy (urząd miał tylko 80 tys. zł) późną wiosną i latem trawa dorastała w wielu punktach miasta nawet do kilkudziesięciu centymetrów. Widzicie więcej miejsc, w których trzeba skosić trawę? Dajcie nam o tym znać (tel. 697 770 365 lub e-mail: [email protected]). Tymczasem w sobotę odbędzie się sprzątanie rezerwatu przyrody Gorzowskie Murawy (to akcja Władysława Komarnickiego i „GL”). Zbiórka w południe na końcu ul. Saperów (za numerem 64). Po akcji odbędzie się piknik dla uczestników.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?