Stolica jest jednym z dwóch najbardziej zakorkowanych miast w Europie i szybko się to raczej nie zmieni. Więc zamiast pomstować na wlekące się w żółwim tempie samochody, lepiej dodatkowe minuty za kółkiem wykorzystać. Jak?
Czytaj także: Coraz dłużej stoimy w korkach i coraz więcej za to płacimy
- Prawie codziennie muszę stać w korkach po kilkadziesiąt minut. Staram się nie denerwować. Często słucham audiobooków. Jeśli nie zdążyłam tego zrobić w domu, to maluję się w samochodzie, jem kanapkę albo piję kawę. Zdarzyło mi się też malować paznokcie - mówi Justyna, 23-letnia studentka polonistyki.
Jej koleżanka ma opracowany nawet specjalny zestaw ćwiczeń na rozluźnienie, które wykonuje, kiedy bardzo długo siedzi za kierownicą i zaczynają boleć ją plecy. Inni, choć to bywa niebezpieczne, czytają książki, przeglądają gazety, bawią się smartfonami.
Ale codzienne zatory oznaczają straty nie tylko czasu, ale także pieniędzy. - Kierowcy stojący w korkach tracą dziennie ok. 17 zł. Po odjęciu dni wolnych daje to w sumie 4,3 tys. zł rocznie! To wielokrotnie przewyższa koszty codziennych dojazdów komunikacją miejską - twierdzi Jan Jakiel, prezes Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. - A trzeba do tego doliczyć jeszcze inne koszty używania samochodów i suma ta robi się wtedy ogromna.
Spora część stołecznych kierowców winą za korki obarcza władze miasta i drogowców. - Jak ma ich nie być, skoro non stop remontują coś i rozkopują w ciągu tygodnia, kiedy ludzie jeżdżą do pracy, a nie na przykład w weekendy albo nocą - pyta pan Janek, stołeczny taksówkarz.
Czytaj także: Ponad 9 godzin i blisko 3 tys. złotych traci warszawski kierowca brnąc w korkach [MAPY KORKÓW]
Inni za dodatkowe godziny spędzane na drogach wjazdowych do miasta winą obarczają przyjezdnych, których nazywają pogardliwie "słoikami". Wielu mówi też o "poszukiwaczach zaginionej jedynki" ruszających z opóźnieniem po zapaleniu się zielonego światła czy o blokujących skrzyżowania.
Od kogo powinniśmy się uczyć jazdy po mieście? Z ostatniego raportu firmy Tom Tom, która analizuje korki w 58 największych europejskich miastach, wynika, że od mieszkańców Malagi. Różnica czasu pomiędzy jazdą w nocy a w dzień wynosi tam zaledwie 10 procent. W Warszawie znacznie więcej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody