Cody Simpson osiągnął wielki sukces zarówno jako muzyk jak i celebryta. W przypadku młodego Australijczyka nic nie wydarzyło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Pracę musiał zacząć od podstaw, ale dzięki wielkiemu talentowi i wytrwałości doszedł na szczyt w zaledwie pięć lat.
Nastolatek, który już 1 maja wystąpi w warszawskim klubie Palladium, zaczynał od wrzucania swoich piosenek na serwis YouTube. To tam zaistniał po raz pierwszy.
- A teraz uchodzi za jedną z najlepszych młodych "marek" w branży muzycznej. I to opinia ekspertów zajmujących się branżą muzyczną na całym świecie. Doskonale zresztą obrazują ją liczby – mówi Janusz Stefański z agencji koncertowej Prestige MJM, która jest organizatorem koncertu Australijczyka w Polsce.
Dziś Cody ma około 7,5 miliona polubień na portalu społecznościowym Facebook. Na Twitterze śledzi go także grubo ponad 7 milionów osób. Jego konto na YouTubie subskrybuje około 950 tysięcy fanów z całego świata, a na Instagramie piosenkarz ma prawie 2,5 miliona obserwujących. Najwięcej sympatyków młody wokalista ma w Stanach Zjednoczonych. W dalszej kolejności w Meksyku, Brazylii, na Filipinach i w Argentynie. Buzzfeed uważa go za drugiego artystę, o którym młodzi ludzie najczęściej wspominają na Twitterze w kontekście festiwalu SXSW 2015.
Wielu nazywa go następcą Justina Biebera, który może w przyszłości zdetronizować króla nastolatek. Obaj jednak raczej nie rywalizują, czego dowodem jest wspólne wykonanie utworu "Home to Mama", które zostało wspomniane w zaledwie jeden dzień ponad milion razy przez użytkowników Twittera i zdobyło pierwszą pozycję w notowaniu Billboard Social 50.
Piosenkarz prezentuje także odpowiednią jakość podczas występów na żywo. Zdążył już wyprzedać do ostatniego miejsca 20 swoich koncertów w całej Europie. Niebawem czeka go kolejne wielkie muzyczne wyzwanie. Cody będzie nagrywał oficjalną piosenkę Olimpiad Specjalnych.
Czytaj też: Cody Simpson w Warszawie. "Następca Justina Biebera" zagra w Palladium
Wizerunek artysty jest wykorzystywany przez największe marki na świecie. Cody Simpson jest twarzą Ralph Lauren Denim & Supply na rok 2015. Poza tym, współpracował z Coca Colą, McDonald`s czy Call of Duty.
- I to wszystko Australijczyk osiągnął zaledwie w wieku 18 lat. To naprawdę imponujące. Aż trudno sobie wyobrazić listę jego dokonań, kiedy będzie już dojrzałym artystą – mówi Mateusz Pawlicki z agencji koncertowej Prestige MJM.
Cody Simpson wystąpi w Polsce 1 maja w warszawskim klubie Palladium. Bilety na to wydarzenie można nabywać za pośrednictwem stron: www.prestigemjm.com, Eventim.pl, eBilet.pl, Ticketpro.pl oraz w salonach EMPIK na terenie całego kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody