Maciej Juszczyk, nowy prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Kielcach poinformował radnych z Komisji Gospodarki Komunalnej o problemach i najbliższych planach spółki.Przyznał, że prowadzi rozmowy z właścicielami działek, na których znajduje się miejskie targowisko. – Mam obietnicę, że po zwrocie terenu nadal będziemy administratorem targowiska. Właściciele chcą zachować charakter tego miejsca, ale zmienią jego wizerunek. Mówią o budowie hali targowej – przyznał prezes.- To miejsce trzeba ucywilizować. Nie ma parkingu, warunki do handlu i robienia zakupów są straszne. Trudno przejść między straganami. Mogę tu kupić najwyżej kości dla psa – przyznał radny Jan Gierada.Na razie kupcy uciekają z największego bazaru w mieście. W tym roku wciągu trzech kwartałów działalność zarejestrowało 1151 osób, ale 1124 osoby wyrejestrowały.Teren pod targowiskiem miejskim musi wrócić do spadkobierców byłych właścicieli, taki jest wyrok sądu. Od kilku lał trwają uzgodnienia między nimi a miastem, na jakich warunkach zwrot ma nastąpić. Właściciele muszą oddać nakłady poniesione przez miasto a ich wycena jest przedmiotem sporu.W wrześniu Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że wycena największej działki o powierzchni ponad 2 hektarów została wykonana prawidłowo i po wpłaceniu 611 tysięcy złotych grunt może wrócić do właścicieli. Jest to teren położony od strony ulicy Seminaryjskiej i Tarnowskiej.- Złożyliśmy wniosek o kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale mimo tego właściciele mogą zażądać wydania nieruchomości, mają do tego prawo. Wystąpiliśmy do sądu o wstrzymanie tego procesu, ale na razie nie ma decyzji. Przed wydaniem placu musimy rozwiązać umowę dzierżawy z Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych i prawnicy zastanawiają się, kiedy to ma nastąpić. Są różne interpretacje prawa. Jest to ważne, ponieważ po jej wypowiedzeniu wpływ z targowiska będą trafiały już do właścicieli – przyznaje Filip Pietrzyk, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta w Kielcach.Sąd zakwestionował wycenę dwóch mniejszych działek, o powierzchni ponad 7 tysięcy metrów i zlecił ponowne oszacowanie ich wartości i nakładów poniesionych przez miasto w czasie użytkowania.Prezes Juszczyk czeka spokojnie na dalszy rozwój wypadków i zamierza przeprowadzić restrukturyzację zatrudnia przy obsłudze targowiska. Jego zdaniem 17 osób, to za dużo.ATA
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?