Czas na wielkie remonty!

Budynek przy Łokietka 8 ma fatalny front. Elewacja spękana, zniszczona, gdzieniegdzie gołe cegły, bo tynku już nie ma. Ale to się zmieni. Pierwsza jak nowa będzie ściana szczytowa. Już uwija się tu ekipa budowlanych, wśród nich pan Dawid. Praca idzie jemu i kolegom sprawnie i szybko.Zobacz też: Matura 2014: język polski (pytania, odpowiedzi i arkusze) Takich remontów, wymian, napraw i inwestycji w budynkach administrowanych przez Zakład Gospodarki Mieszkaniowej cała masa. W sumie ZGM ze swoich pieniędzy, dotacji z miasta oraz wspólnoty ze swoich kont wydadzą na ten cel wspólnie aż 18,2 mln zł.Co się zmieni? Jest już dokładny plan (choć pewnie jeszcze się rozrośnie). Widzieliśmy te zapiski. Wymienienie wszystkich wstępnych zamiarów w szczegółach zajęłoby kilka stron. Ale w skrócie wygląda to tak: w gminnych budynkach wymienionych będzie dziewięć dachów, szykuje się remont ośmiu klatek schodowych oraz wymiana... 1,2 tys. mkw. stolarki (okien i drzwi). Jeśli chodzi o elewacje, to wykonana zostanie właśnie ta przy ul. Łokietka 8. Do tego szykuje się wymiana lub przestawienie 120 pieców oraz spora modernizacja budynku przy Lipowej 20-21-22 (stropodach, rynny, kominy itp.). ZGM zapowiada też remont dziewięciu mieszkań w budynku przy ul. Cichońskiego i budynku przy Boh. Westerplatte 10. Do tego dochodzi budowa placu zabaw na podwórku pomiędzy ul. Chrobrego i Krzywoustego.Będą też rozbiórki. Pochłoną w sumie niemal 400 tys. zł. Najszybciej znikną budynki i budyneczki pomiędzy Dworcową i Sikorskiego. Prace już ruszyły. – No, najwyższa pora. Jak to wygląda? No proszę zobaczyć? Dobrze, że wyburzają te koszmarki – mówił spotkany przy na ul. Dworcowej Andrzej Miłowski, pokazując na dawny, pusty, zniszczony salon komunijny na początku ulicy.Jeszcze bogatsze plany mają wspólnoty mieszkaniowe: do wymiany przeznaczono 17 dachów, do remontu 17 klatek schodowych, na liście są też termomodernizacje 33 budynków! Do tego dochodzą podłączenia do sieci ciepłowniczej (18 budynków) i wymiany instalacji gazowych w sześciu nieruchomościach.Ten plan – jak już zdradziliśmy - jeśli się zmieni, to raczej tylko na plus. A to dlatego, że wiele wspólnot może się jeszcze zdecydować na termomodernizacje. – Początkowo ludzie bali się zaciągać kredyty na ten cel. Ale potem od sąsiadów, którzy się odważyli, dowiadywali się, że rachunki za ogrzewanie są niższe, a kredyt łatwo się spłaca. Stąd taka popularność dociepleń. Pewnie będzie ich więcej - przewiduje dyr. ZGM-u Paweł Jakubowski.P.S. Remontów i inwestycji na pewno byłoby więcej, gdyby wszyscy lokatorzy i właściciele mieszkań regularnie płacili czynsze. Pomimo możliwości odrobienia zaległości, nasyłania komorników, spraw sądowych, a nawet eksmisji na dziś łączne zadłużenie wobec zakładu to około 40 mln zł. Łatwo więc wyliczyć, że same długi mieszkańców wynoszą tyle, co dwuletnie wydatki na wszystkie remonty, wymiany i inwestycje. I to ze sporym okładem.