Czy będzie nagroda Nobla z logiki dla Lubuszanina?

Sprawę wszczął wojewoda lubuski, ogłaszając pozakonstytucyjne działania w ograniczaniu obywatelskich praw do dobrowolnego wyboru miejsca zamieszkania. Podobno obywatel RP ma prawo zamieszkać gdziekolwiek w Europie (oczywiście, tej zjednoczonej w Unii) a tymczasem nad-humanitarny, wysoki urzędnik Państwa Polskiego kazał liczyć „bezdomnych".
Nic to, że nie ma konstytucyjnego obowiązku posiadania własnego domu czy tylko apartamentu. Znane są przypadki, że artyści żyją w hotelach, przyczepach kampingowych a nawet w taborowych wozach cygańskich.
Wojewoda lubuski (nazwisko a nawet osoba osobiście znane) zapewne przypomniał sobie, że przed wiekami, w księstwach panowała pańszczyzna i chłop był przywiązany do pańskiej wsi przy hrabiowskim folwarku.
Czy w Gorzowie nie ma litościwego historyka który by po przyjacielsku wytłumaczył urzędowemu przedstawicielowi Rządu RP na województwo lubuskie, że czasy się zmieniły.
Była Komuna Paryska, a nawet rewolucja październikowa i nawet ustrój demokracji ludowej uznał prawo do przemieszczania się po kraju, którego obywatelstwo się posiada.
Co z tego będzie? Jestem ciekaw czy mgr historii Donald Tusk udzieli kwadransowej chociaż korepetycji swemu urzędnikowi konstrolującemu samorządowe województwo lubuskie.
Przy tej okazji zaistniała sytuacja rodem z Mrożka. Otóż dziennikarz zapytał ważnego naczelnika w organach policyjnych o różniste przypadki gdy bezdomni wyłamywali się z policyjnych nakazów.
Udzielona dziennikarzowi renomowanej gazety informacja obywatela naczelnika brzmiała: (cytuję)-Zamarzły cztery osoby. W większości przyczyną śmierci było wychłodzenie organizmu"- podsumował naczelnik, zapewne magister po kursach psychologii i pokrewnych nauk społecznych.
ZAMARZNIĘCIE PRZEZ WYCHŁODZENIE- odkrycie godne zgłoszenia do nagrody Nobla.
Ile w tej odkrywczej definicji jest mądrości ludowej, choćby ze Starej Baśni?
Wielki, słowiański wieszcz Wernyhora lepiej by to nie ujął!
Sam, będąc jedynie byłym dziennikarzem obywatelskim (no bo bez legitymacji) nie mogę składać wniosku ale w gronie Szanownych Czytelników portalu społecznościowego „mmzielonagora.pl" znajdą się zapewne osoby wpływowe które sprawę nagłośnią na szczeblu europejskim a nawet światowym i ktoś formalnie zgłosi policyjnego naczelnika z Gorzowa do stosownych komisji przyznających prestiżową nagrodę..
* * *
Gdyby nie wypalił Nobel to może chociaż nagroda ogólnopolska, w najgorszym przypadku uroczysty dyplom od Kolegium Polskich Kabaretów, za inspiracje...
Sądzę, że nazwisko logicznego naczelnika każdy uzyska z internetu a ja nie mam odwagi zapytać o zgodę na umieszczenie w moim artykule. Policyjna logika naczelnika przerasta moje poczucie humoru.