W Zielonej Górze są tylko trzy publiczne placówki, które przyjmują maluchów. Już teraz wiadomo, że zgłoszeń jest tyle ile wszystkich miejsc a zapisy się wciąż jeszcze trwają. Sytuacja jest także niejasna, ponieważ wielu rodziców składa podania do kilku żłobków. Ratunkiem mogą się tutaj okazać powstające prywatne placówki, które przyjmą dzieci. Co ciekawe, niektóre z tworzonych w nich grup są tylko 5-osobowe. Leszek Kalinowski w swoim artykule w jutrzejszym wydaniu Gazety Lubuskiej postara się dokładnie wyjaśnić i przybliżyć jak wygląda sytuacja z całym naborem.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?