Proponowano rozebranie pomnika Bohaterów II wojny światowej, skuwano oficjalne godło na furażerce krasnoarmiejca przed, którym uciekali okupanci z terenów polskich i Ziem Odzyskanych.Buntowano weteranów polskich formacji zbrojnych, którzy z karabinem w ręku walczyli o Polskę na różnych polach bitewnych podbitej Europy.
Szanując tradycje wojskowych obchodów śpiewaliśmy „Okę", z którą do Ojczyzny
szli Polacy, w polskich mundurach, hen z obcego kraju, z pod Lenino. Śpiewaliśmy że „Czerwone maki piły polską krew" bo wszyscy byliśmy dumni, że Polski Żołnierz pomógł w wyzwoleniu Włoch.
Stworzyciel Świata i Ludzkości nazbyt zaufał człowiekowi dając mu rozum i wolną wolę. Zamiast się radować sukcesami Polacy (niektórzy) szukali dziury w całym i z utęsknieniem oczekiwali III wojny światowej. A tymczasem Naród Polski odbudowywał zbombardowany i wypalony kraj. Do kraju wracali z obczyzny weterani polskich formacji i wspólnie pracowali dla Polski Demokratycznej.
Takie myśli mnie nachodzą po geście Janusza Kubickiego, gospodarza Miasta Zielonej Góry, który zaprosił na uroczystości z okazji 68. rocznicy zakończenia II wojny światowej.
Uroczystości z dawnej daty 9 maja przeniesiono na 8 maja, co stanowi ukłon wobec zwolenników innych armii poza Armią Czerwoną.
Po mszy świętej odprawionej w intencji Ofiar i Weteranów II wojny światowej nastąpił przemarsz kompanii honorowej wojska polskiego, licznych pocztów sztandarowych i ludności pod Pomnik Bohaterów.Zgromadzenie patriotyczne mieszkańców miasta było świadkami artystycznego przedstawienia wierszy i pieśni pod jakże nośnym hasłem „Zwycięstwo przyszło w maju".
Z szacunkiem dla „Tych, co życie dla Ojczyzny poświęcili" odczytano Apel Pamięci, wymieniając wszelkie formacje wojsk polskich i miejsca ważnych bitew.
Wdzięczną pamięć dla Tych, co o naszą wolność walczyli wykazali Zielonogórzanie składając ponad dwadzieścia wiązanek kwiatów na pomnikowej płycie.
Cieszą leżące obok siebie wiązanki od Armii Krajowej i Wojewody Lubuskiego, od Prezydenta Miasta i Wójta Gminy Zielona Góra.
* * *
Nie chciałem „zawłaszczać portalu", ale nie doczekawszy skwitowania tej patriotycznej manifestacji tekst ten napisałem, aby dać młodzieży czytającej mm-kę dowód, że oprócz imprez muzycznych i polowania na darmową pizzę także na portalu „mmzielonagora.pl" jest miejsce dla opowieści czym żyje Zielona Góra, co robią Zielonogórzanie. Czy zakończenie wojny z sześcioletnią okupacją może być okazją do radości z wolności ?
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?