Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czytania można uczyć od kołyski. Oryginalny pomysł rzeszowianina na biznes

Teraz Rzeszów
Teraz Rzeszów
Na początku nauki warto wybierać te wyrazy, które odnoszą się do przedmiotów z najbliższego otoczenia dziecka. Np. są nazwami zabawek, członków rodziny, jedzenia.
Na początku nauki warto wybierać te wyrazy, które odnoszą się do przedmiotów z najbliższego otoczenia dziecka. Np. są nazwami zabawek, członków rodziny, jedzenia. Archiwum
Dwu, trzyletnie dziecko jest w stanie samodzielnie czytać. Pod warunkiem, że z wyrazami będzie oswajane od pierwszych miesięcy życia. W nauce, opartej na zabawie, pomagają specjalne zestawy, które powstają w Rzeszowie.

Na ten nietypowy i innowacyjny pomysł biznesowy wpadł Mariusz Piotrowski, który sam jest tatą.- O metodzie Glenna Domana usłyszałem kilka lat temu. Chodzi o naukę czytania globalnego, która opiera się głównie na zabawie - mówi właściciel firmy Prolexia.Trzy sesje dziennieJak wygląda taka „lekcja"? Dziecku należy pokazywać tablice z wyrazami. Powinno być ich pięć w jednej sesji. Każdą należy pokazywać smykowi przez jedną, dwie sekundy, wymawiając przy tym głośno przedstawiany wyraz. Każdego dnia wystarczą trzy takie sesje. W kolejnych dniach wycofujemy stare wyrazy, a w ich miejsce wprowadzamy nowe.- Na forach internetowych rodzice wymieniali się uwagami, że metoda jest skuteczna, ale jej realizacja nastręcza sporo trudności. Robienie każdego dnia nowych tablic z wyrazami było czasochłonne, co zniechęcało sporo osób. Wpadłem wówczas na pomysł, by stworzyć odpowiednie tablice magnetyczne i taki sam alfabet. To znacznie ułatwiłoby opanowanie metody - wspomina rzeszowianin.Strzał w dziesiątkęZestawy MagWords z dołączonym poradnikiem, które dziś produkuje Prolexia, są dostępne w 10 konfiguracjach. Kupują ja nie tylko rodzice, ale także szkoły i przedszkola. Przesyłki z zestawami trafiły już do ponad 20 krajów świata.- Wśród naszych klientów są Polacy, którzy osiedli za granicą. To często kraje, gdzie propagowana przez nas metoda dawno znalazła uznanie i jest stosowana w większości systemów edukacyjnych - tłumaczy Piotrowski.Zabawę w czytanie można zacząć, gdy szkrab ma 6 miesięcy. Zaczynając, gdy maluch jest w takim wieku i pracując z nim systematycznie, mamy szansę sprawić, by dziecko, jako dwu, trzylatek było w stanie rozpoznać setki, a nawet tysiące słów.- Mózg dziecka jest niezwykle chłonny. Wyrazy widziane na tablicy, są zapamiętywane. Potem, gdy dziecko widzi je jakiś czas później, np. w bajeczce, rozpoznaje je i czyta - tłumaczy rzeszowianin.Pracując z małym dzieckiem początkowo poprzestaje się na układaniu ulubionych wyrazów. Gdy szkrab jest większy, warto układać proste zdania. Jak pracuje się tą metodą, i co sądzą o niej rodzice można sprawdzić na stronie magwords.pl- Kolejna ważna zasada, to nie robienie niczego na siłę. Nauka ma być dobrą zabawą - tłumaczy właściciel Prolexii.- Zestawy dla najmłodszych dzieci zawierają specjalne tablice magnetyczne, poradnik dla rodziców i alfabety o wielkości liter: 8 lub 5 cm. Ich wysokość i kolor nie są przypadkowe, gdyż zostały określone na podstawie ograniczeń, wynikających z niedojrzałości percepcji wzrokowej dziecka poniżej piątego roku życia.- Cyfry magnetyczne, liczmany oraz znaki arytmetyczne pozwalają na samodzielne matematyczne odkrycia.- Zestawy MagWords nadają się również do nauki języków obcych, np. angielskiego, włoskiego, hiszpańskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto