Desperat chciał skoczyć z dachu wieżowca na osiedlu Słoneczne (zdjęcia)

Około godziny 15 w poniedziałek ostrowieckie służby ratunkowe otrzymały informację o mężczyźnie spacerującym po dachu wieżowca nr 35 na osiedlu Słoneczne.- Zadzwonił do nas jeden z mieszkańców sąsiedniego bloku i poinformował, że na dachu jest człowiek i wygląda, jakby chciał skoczyć- mówi Rafał Pietrkiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu.Na miejscu natychmiast zjawiła się straż pożarna, której komenda mieści się po drugiej stronie ulicy. Przy bocznej ścianie bloku rozstawiono skokochron. W tym czasie policyjny negocjator wszedł na górę i próbował nawiązać kontakt z desperatem. Udało się dopiero po jakimś czasie, gdyż na początku mężczyzna nie chciał z nikim rozmawiać.- Byliśmy na górze razem z policjantami, ale przez dłuższy czas mężczyzna nie reagował na próby nawiązania rozmowy- mówi mł. bryg. Robert Sobczyk, dowódca Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej nr 1 w Ostrowcu.- Dopiero po jakimś czasie otworzył się i zaczął rozmawiać z jednym z policjantów, a ten przekonał go do zejścia na dół.Jak ustalono, był to 21- letni mieszkaniec Ostrowca. Nieoficjalnie wiadomo, że syn byłego policjanta, będący w konflikcie z rodziną. Nie wiadomo jednak, co nim powodowało gdy wchodził na dach. Być może wyjaśnią to badania lekarskie, na które został odwieziony.To nie pierwszy taki przypadek odnotowany na tym samym wieżowcu. W ubiegłym roku w kwietniu ratownicy również namówili do zejścia z dachu młodego człowieka.