Pech chciał, że ulewa rozpoczęła się w chwili, gdy miał się rozpocząć jarmark, czyli tuż po godzinie 12.00. Aż do godziny 15.00 padało niemal bez przerwy, choć jak mówił sam prowadzący: "Grecki bóg deszczu być może będzie dla nas łaskawy i nie będzie już padać". Szczęśliwie - okazał się łaskawy.
Około godziny 15.00 rozbrzmiały pierwsze dźwięki muzyki instrumentalnej. Wyżymanie obrusów, rozstawianie krzeseł, wysuszenie sceny i ławek poszło dość szybko. Po chwili o deszczu przypominały jedynie imponujące kałuże.
Ławki wokół sceny zapełniały się widzami, a po parku zaczęły się przechadzać osoby w strojach z epoki baroku. Na chwilę nawet wyjrzało słońce.
Chętni mogli przejechać się dorożką lub tramwajem konnym, a dzieciom na małej scenie czytano bajki Krasińskiego. Na większej scenie odbywały się koncerty muzyki klasycznej oraz tańce, m.in. zespółu Tańców Dworskich Alta Danza.
Zobacz również:
Jarmark Saski. Dni Śródmieścia rozpoczęte
Dzień Dziecka na Polu Mokotowskim [zdjęcia]
Piknik elekcyjny na Woli [wideo]Nauka w piknikowym nastroju [zdjęcia]
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?