Trzydniowe święto województwa odbywające się w Drzonkowie, klub z Drzonkowa, kojarzący się z pięciobojem nowoczesnym, a medaliści wywodzący się z tego klubu, czyli była okazja aby podziękować młodym sportowcom.
Po deszczowej nawałnicy, którą pamiętać będzie szczególnie Michał Knap (pokazowe ujeżdżenie w trakcie ulewy) nad Drzonkowem ponownie zaświeciło słońce. I ponownie było bardzo gorąco. Na parkurze pojawili się pięcioboiści. Pięciobój nowoczesny w naszym regionie jest dyscypliną znaną. Natalia Kożuchowska i Przemysław Kryczka są jeszcze młodzieżowcami. Z Szekesfehervar Natalia wróciła z brązowym medalem, a Przemek - srebrnym. Zdobyli je w sztafetach. W sobotnim festynie mogli odebrać gratulacje. Nie są jeszcze rozpoznawalni. Ale wszystko przed nimi!
Przy okazji pokazowych skoków przypomniałam sobie początki ośrodka w Drzonkowie. Także pierwsze poważne zawody. W 1976 roku tutaj rozegrano Mistrzostwa Świata Juniorów. O pięcioboju było głośno. Wszak był to rok Igrzysk Olimpijskich w Montrealu, gdzie złoto wywalczył Janusz Peciak. Pamiętam, że mistrz nie mówił Drzonków tylko Drzonkowo. Ale wówczas nie tylko on...W ośrodku jeszcze nie wszystko było gotowe. Konkurencję pływania rozgrywano na pływalni przy ulicy Stanisława Wyspiańskiego. W cuglach wygrali Amerykanie. Dostawali mnóstwo gwizdów. Nie, żeby ktoś był przeciwko nim. Wręcz przeciwnie. Gwizdy były formą dopingu! W mieście było kolorowo i... światowo za sprawą zawodników z USA i Kanady. Ukazywała się ,,Gazetka Mistrzostw". Mam do tej pory.To było naprawdę wielkie wydarzenie. A wówczas startujący juniorzy, w najbliższej przyszłości mieli zdobywać medale na zawodach najwyższej rangi.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?