Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do bycia „eko” jeszcze nam brakuje

gonzo19
gonzo19
Z okazji Światowego Dnia Ziemi rozmawiamy z Grażyną Hodun, wiceprezes Fundacji Ośrodka Edukacji Ekologicznej, od 1996 r. koordynatorką obchodów Światowego Dnia Ziemi w Polsce.

Sebastian Luciński: Po co obchodzimy Dzień Ziemi?

Grażyna Hodun: Bo kiedyś ktoś wpadł na taki pomysł. W dzisiejszych czasach chyba tylko pchła nie ma swojego święta. Ziemia jest dobrem, a to święto służy ochronie Ziemi. Żyjemy na niej my, żyli nasi przodkowie. W latach 70. zauważono, że wszystkie procesy, które zainicjował człowiek, degradują naszą planetę. Dlatego zaczęto ją cenić i podejmować działania na jej rzecz.

SL: Jak to się zaczęło?

GH: Zaczęło się w Ameryce, z początku bardzo spontanicznie, kiedy pewien student schował do sejfu bankowego kilogram ziemi. To było w 1970 r. Zainspirowało to innych do zorganizowania w tym właśnie roku pierwszych obchodów Dnia Ziemi. Ziemia schowana w sejfie cały czas tam jest. Myślę, że intencją tego młodego człowieka było pokazanie, że ziemia to cenne dobro.

SL: W Polsce Dzień Ziemi zaczął być obchodzony w 1990 roku. Za PRL takie święto nie było politycznie poprawne?

GH: Myślę, że w tamtych czasach Polacy żyli sprawami dnia codziennego. W latach 80. spadł na nas stan wojenny. Ja pamiętam np. brak „Teleranka” w telewizji, brak choinki, w szkole nie było zabaw. W tym czasie byliśmy zainteresowani tylko walką o przeżycie. Organizowano święta populistyczne, jak dożynki czy „1 maja”. Dopiero pod koniec lat 80. w Polsce zaczęło się rodzić społeczeństwo obywatelskie. Powstały organizacje pozarządowe. To dzięki nim Dzień Ziemi zaczął być u nas obchodzony.

SL: Mówi się, że Dzień Ziemi to jedno z największych świeckich świąt na świecie. Podobno gromadzi w sumie nawet miliard ludzi?

GH: Dzień Ziemi to jedyne tak duże święto niezwiązane z religią. Co roku w jego obchodach uczestniczy na całym świecie około 4,5 tys. organizatorów z ponad 180 państw. Ekologia jest teraz modna. W ogóle wszyscy wszystko robią „eko”. Ale nie zawsze tak było. Na początku obchodów postrzegano Dzień Ziemi jako święto podejrzane. Mówili o nas „new age”, politycznie i moralnie podejrzani. Tak było na początku lat 90.

SL: Polacy są „eko”?

GH: Z jednej strony mówimy o sobie, że jesteśmy coraz bardziej ekologiczni, a miesiąc temu widziałam lodówki wyrzucone do lasu w okolicach Choinowa. Sama widzę po sobie, że jestem straszną producentką śmieci, każdy konsument jest takim producentem. Foliówki, opakowania w opakowaniu to codzienność. To samo dotyczy segregacji. W Polsce tylko 10 proc. śmieci jest segregowanych. To przecież jest zgroza. Dochodzą do tego inne problemy, jak to, że w Warszawie w 2013 r. może zabraknąć miejsca na wysypiskach śmieci. Ale porównując nas z innymi krajami, to wydaje mi się, że wbrew pozorom wygląda na to, że jest u nas lepiej, niż np. w Hiszpanii czy Grecji, szczególnie latem. Dlatego wolę mieszać w Polsce. Jako Polacy wcale nie mamy się czego wstydzić.

SL: W tym roku obchodzimy Dzień Ziemi po raz 20. Przygotowują Państwo coś szczególnego na ten jubileusz?

GH: Niestety, ten rok jest rokiem dużej zapaści finansowej. Zlikwidowano powiatowe i gminne fundusze środowiskowe, nasz wojewódzki fundusz z niewiadomych przyczyn ograniczył nam dofinansowanie. To spowodowało, że na niektóre pomysły zabrakło pieniędzy. W zeszłym roku organizowaliśmy dodatkowe konkursy dla dzieci, sesje naukowe. W tym roku tego nie będzie. Ale najgorsze jest to, że w Polsce stanęły inne ważne programy, jak dofinansowanie w gminach likwidacji azbestu, likwidacji szamb, wymiany pieców węglowych na ekologiczne. Niemniej serdecznie wszystkich zapraszam na finał naszych obchodów w warszawskim parku Pole Mokotowskie, 25 kwietnia 2010 r. Po raz kolejny sprzątamy i zbieramy elektrośmieci, w zamian rozdajemy sadzonki roślin ozdobnych.


Zobacz również:
25 kwietnia: Dzień Ziemi 2010**
Dzień Ziemi 2010: klimat miasta jest sumą klimatówDzień Ziemi na Polu Mokotowskim [zdjęcia]**

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto