Doktor Żabka wie, jak leczyć śmiechem

Kapituła plebiscytu Lubuszanin Roku 2012 przyznała wyróżnienie Grażynie Matuszak z Zielonej Góry, szefowa zielonogórskiego oddziału Fundacji ,,Dr Clown'', która leczy śmiechem.Skąd się wzięła ta terapia? Zapoczątkował ją w latach 60. ubiegłego wieku amerykański lekarz Hunter Cambell Adams, zwany Patchem Adamsem. Do dziś w przebraniu klauna rozwesela pacjentów w szpitalach. Bo gdy się śmiejemy, więcej wdychamy powietrza, a szybsze krążenie dotlenia organizm i zmusza układ odpornościowy do większej aktywności.- To wystarczający powód, by dawać tego uśmiechu jak najwięcej – podkreśla G. Matuszak, która nie mogła zrozumieć, dlaczego wszędzie w Polsce istnieją oddziały Fundacji ,,Dr Clown", a u nas jej nie ma?Języka zasięgnęła u aktorki pochodzącej z Zielonej Góry, Urszuli Karcz-Ostrowskiej, która działa w tej fundacji w Warszawie. No i postanowiła wypełnić lukę w Winnym Grodzie i całym woj. lubuskim. Na wolontariuszy nie musiała długo czekać. Zgłosili się młodzi, ale i pracujące dorosłe osoby czy emeryci.Barbara Rybicka i Małgorzata Sipowicz nie miały wątpliwości, że się przyłączą. Poza tym Grażynce odmówić? Nie da się! Teraz wolontariusze z czerwonymi nosami biegają po szpitalu, kręcąc na kiju talerze, wyczarowując z baloników pieski i kwiatki.- Ojej, jak oni to robią?! Proszę pani, nauczy mnie tak pani - słychać głosy podczas każdej wizyty. - Ale ona fajna. Taka debeściara!Dyrektora szpitala, Waldemar Taborski: - Bardzo cieszy mnie wyróżnienie dla pani Grażyny Matuszak. Prowadzona przez nią fundacja współpracuje z nami już od dawna, a efekty tej działalności bardzo pozytywnie wpływają na dzieci leczone w naszym szpitalu. Niewątpliwie wywołanie uśmiechu na twarzy chorego dziecka i sprawienie, że dzieci chociaż na chwilę zapomną o smutku, chorobie, pobycie z dala od bliskich, utwierdza mnie w przekonaniu, że działalność fundacji przynosi wspaniałe rezultaty. A takie osoby, jak pani Grażyna, w pełni zasługują na wyróżnienie.- To bardzo ważne, co robi Grażynka. Nie wiem, czy miałabym tyle siły, by chodzić do szpitala i rozśmieszać chore dzieci. Choć czasem też dołączam do grupy i jako związek wspomagamy różne akcje - mówi prezes lubuskiego ZNP Bożena Mania. - Gratuluję jej wyróżnienia z całego serca. Bo sobie zasłużyła. Zakładając fundację, wzięła na siebie też cały ciężar organizacyjny.A że sobie poradzi, B. Mania nie miała żadnych wątpliwości. Wszak G. Matuszak pokazała, co potrafi, ucząc przez lata fizyki, a potem także będąc prezesem zielonogórskiego oddziału ZNP.- Wykazywała wiele inicjatyw, współpraca układała się bardzo dobrze - podkreśla B. Mania. - Grażynka po prostu ma charyzmę.