Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Druga demonstracja przeciw masowemu zabijaniu psów na Ukrainie [ZDJĘCIA]

Redakcja
Fot. Rafał Wyszyński
3 marca 2012 odbyła się druga demonstracja przeciwko mordowaniu psów na Ukrainie przed Euro 2012. Pod Ambasadą Ukrainy zjawiło kilkudziesięciu obrońców praw zwierząt, przede wszystkim warszawiacy, ale także miłośnicy zwierząt z innych miast Polski.

Pod ambasadę niektóre osoby przyszły ze swoimi pupilami, ubranymi w koszulki z hasłami bojkotującymi działanie władz Ukrainy wobec bezdomnych zwierząt. Organizatorem demonstracji była Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! oraz Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami oddział Warszawa.

Atmosfera było gorąca i zgodnie z zapowiedziami pikieta była głośna, stanowcza i pełna emocji. Przez godzinę pod ambasadą wrzało od wykrzykiwanych haseł, dźwięku gwizdków, trąbek i syren.

Czytaj też: Demonstracja przeciwko mordowaniu psów na Ukrainie

„Za ból, cierpienie i śmierć psów na Ukrainie! Hańba wam!”, „Ukraino - nie zabijaj!” głośno krzyczeli obrońcy zwierząt pod budynkiem. Chodnik pod ambasadą obstawiony był zniczami, które zapalane były przez osoby solidaryzujące się z zamordowanymi zwierzętami. Uczestnicy trzymali w dłoniach piłki oblane czerwoną farbą, symbolizującą krew zabitych bezdomnych psów w ramach czyszczenia miast Ukrainy przed Mistrzostwami Europy. Podczas akcji puszczono nagranie pisku zabijanych psów, w jego tle słuchać było strzały i trzaski wydobywające się z płonącego krematorium, gdzie często wrzucane były jeszcze żywe psy.

Do protestujących wyszła rzeczniczka prasowa Ukrainy, odczytując stworzone w dniu demonstracji oświadczenie Ambasady Ukrainy w sprawie działań Ukrainy na rzecz rozwiązania problemów bezdomnych zwierząt. Pismo miało przekonać demonstrantów, że państwo rozwiązuje problem bezdomnych zwierząt w sposób humanitarny, a przemoc stosowana wobec zwierząt nie jest oficjalną polityką kraju.

- Takie oświadczenie jest nic nie warte, nie jest podpisane, pisane na biegu na kolanie, żeby zamydlić nam oczy - mówiła Monika Nowicka z warszawskiego TOZ. Paulina Wacowska z Fundacji Viva! również miała wątpliwości co do szczerości obietnicy rzeczniczki. - Wiemy z doświadczenia, że władze Ukrainy nie wywiązują się z deklaracji i na Ukrainie nadal giną psy! - powiedziała.

Wystąpienie rzeczniczki zostało wygwizdane, nikt z osób przybyłych na demonstrację nie uwierzył w jej słowa. Nie pierwszy raz padały już obietnice, że Ukraina przestanie zabijać psy, jednak nie miało to odzwierciedlenia w rzeczywistości. Z informacji otrzymanych przez ukraińskie środowiska prozwierzęce wynika, że proceder trwa cały czas, psy są notorycznie otruwane, umierają w potwornym bólu w krematoriach i w rowach, w których zakopuje się półżywe zwierzęta. Obok konających na ulicy otrutych psów przechodzą dorośli i dzieci.

Czytaj także: Sześć psów zostało zabranych z nielegalnej hodowli. Zwierzęta były trzymane w bardzo złych warunkach

Na 31 marca planowana jest kolejna ogólnoeuropejska akcja protestacyjna, gdzie m.in. bojkotować zabijanie psów przed Euro będą: Niemcy, Austria, Francja, Holandia, Grecja. "Działania władz Ukrainy okrywają ten kraj hańbą i każdy dzień kontynuowania polityki zabijania psów czyni na jej wizerunku o wiele większe szkody niż wolnobytujące bezpańskie psy" - piszą członkowie organizacji Viva! Akcja Dla Zwierząt.

Więcej informacji na stronie www.stopmordowaniu.pl

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto