Od maja nowego partnera ma Białołęka – hiszpańskie miasto Mairena del Aljarafe położone sześć kilometrów od Sewilli. – Wybraliśmy to miasto, bo jest bardzo podobne do naszej dzielnicy. Tak jak my, rozwija się bardzo szybko, ma dużo inwestycji i przybywa tam nowych mieszkańców – wylicza Bernadeta Włoch-Nagórny, rzeczniczka Urzędu Dzielnicy Białołęka.
Białołęka chce się uczyć od swojego hiszpańskiego partnera, który m.in. jest już połączony metrem z Sewillą. – Chcemy przykładowo przenieść do nas rozwiązanie, które stosują Hiszpanie przy budowie nowych mieszkań. Tam deweloper zanim postawi blok musi stworzyć infrastrukturę pod nim – wyjaśnia Bernadeta Włoch-Nagórny.
Z Węgier orkiestrę, z Włoch święto kwiatów
Białołęka współpracuje także z berlińską dzielnicą Lichtenberg oraz dzielnicą Budafok-Teteny w Budapeszcie na Węgrzech. – Korzystają na tym głównie nasi uczniowie, bo wyjeżdżają na wymiany międzyszkolne. Z kolei z Budapesztu skopiowaliśmy pomysł stworzenia własnej orkiestry kameralnej. Od roku istnieje u nas Białołęcka Orkiestra Romantica. Chociaż reprezentuje Białołękę, to dzielnica nie płaci za jej działalność – podkreśla Bernadeta Włoch-Nagórny.
Dzielnica Bemowo współpracuje z kolei z węgierskim miastem Obuda i szwedzką Solną. – Organizujemy kolonie dla dzieci z naszej dzielnicy. Mogą wyjechać na Węgry na około dwa tygodnie za 500 zł – mówi Krzysztof Zygzak, rzecznik Urzędu Dzielnicy Bemowo. Dzielnica do niedawna współpracowała także z rosyjskim miastem Niżny Nowgorod. – Teraz jednak nie utrzymujemy z nimi kontaktu – mówi Zygzak.
Mokotów współpracuje z włoskim miastem Genzano di Roma. Liczące około 21 tys. mieszkańców miasteczko jest znane z organizowanego co roku w czerwcu święta kwiatów Infiorata. – Chodzi o układanie obrazków z kwiatów. Święto organizowane jest od ponad 100 lat i jest wpisane na listę UNESCO – mówi Teresa Rosłoń, szefowa Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej dzielnicy Mokotów.
Mokotów chciał, aby święto kwiatów odbywało się także częściowo w Warszawie. – Próbowaliśmy stworzyć program wykorzystujący fundusze unijne, ale dwa inne miasta, w tym Londyn, wycofały się i nie udało nam się tego zrobić – dodaje. Wkrótce Mokotów nawiąże współpracę z innym partnerem – rejonem Dnipro w Kijowie na Ukrainie. Dzielnica dostała już na to wstępną zgodę warszawskiego ratusza.
Inni wciąż szukają partnerów
Inne dzielnice Warszawy na razie nie współpracują zzagranicznymi miastami. Tak jest m.in. w Śródmieściu. – Nie podpisywaliśmy na razie żadnych umów intencyjnych. Planowaliśmy nawiązać współpracę z miastem Erywań w Armenii, ale to dopiero przymiarki – wyjaśnia Urszula Majewska, rzeczniczka Urzędu Dzielnicy Śródmieście. Dodaje, że trudności przy nawiązywaniu współpracy z zagranicznymi partnerami wynikają m.in. z tego, że to Rada Warszawy musi zatwierdzać takie decyzje.
Podobnego zdania jest Andrzej Kawka, rzecznik dzielnicy Żoliborz, która również nie ma umów współpracy z zagranicznymi partnerami. – Mamy jedynie kontakty z jedną z dzielnic Budapesztu i Rygi na Łotwie. Wymienialiśmy m.in. delegacje urzędników, ale ta współpraca jeszcze raczkuje – stwierdza.
Tymczasem sama Warszawa jako miasto jest partnerem kilkunastu dużych aglomeracji świata. Na liście jest m.in. Berlin, Chicago, Haga, Moskwa, Oslo, Rio de Janeiro czy Toronto. Miasta wymieniają się doświadczeniami w zakresie inwestycji, urbanistyki czy kultury i oświaty.
Zobacz również:
Poznaj dzielnicę Włochy
Mapy Starej Ochoty
Bemowo: rusza darmowy Internet
W Śródmieściu powstaną parki dla psów
Ośrodek kultury na Bielanach coraz bliżej
Mieszkańcy Bemowa ocenili swoją dzielnicę
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?