Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś Dzień Przytulania

Karolina Eljaszak
Karolina Eljaszak
Mimo deszczowej aury, będziemy dziś jednym z najżyczliwszych narodów. Dzień Przytulania ma szansę na stałe zagościć w kalendarzu, a by go obchodzić wystarczy przytulać wszystkich wokół.

Dzień Przytulania w Warszawie - 24 czerwca 2011. Zobacz szczegóły »


W maju podczas imprez juwenaliowych w miastach studenckich, np. w Warszawie, Toruniu, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Trójmieście czy Lublinie zbierane były podpisy za ustanowieniem Polskiego Dnia Przytulania. Wizja zebrania 100 tysięcy podpisów, by projekt ustawy znalazł się w ogóle w lasce marszałkowskiej, wydawała się początkowo nie do spełnienia. Sytuacja szybko się zmieniła, gdy okazało się, że sympatyków darmowego przytulania jest naprawdę wielu. W ciągu miesiąca blisko 100 tysięcy osób podpisało się pod apelem o ustanowienie Polskiego Dnia Przytulania. Z każdym tygodniem liczba wzrasta, ocenia się że do końca czerwca będzie około 150 tysięcy głosów poparcia.

DZIEŃ PRZYTULANIA W WARSZAWIE - RELACJA

Przytulica kontra znieczulica
- Uwielbiam się przytulać - mówi MM-ce Agnieszka, która jest dobrze poinformowana o dzisiejszym święcie i podchodzi do niego z wielkim entuzjazmem. - Dziś mogę robić to zupełnie bezkarnie. Już przytuliłam rodziców, za chwilę spotkam się z moim chłopakiem, któremu od razu rzucę się w ramiona. Może nawet spróbuję zrobić to z kimś obcym w metrze - dodaje ze śmiechem Agnieszka.

Oczywiście uściski są mile widziane bezinteresownie i spontanicznie nawet w kolejce po pączki, w tłocznym tramwaju, a nawet wypada rzucić się na obcego przechodnia na środku ulicy.

Czy premier przytuli prezydenta?
Inicjatorzy akcji przeprowadzili też statystyki dotyczące stosunku Polaków do przytulania. Okazuje się, że 60 procent internautów najchętniej zobaczyłoby premiera Donalda Tuska i prezydenta Lecha Kaczyńskiego w objęciach. Aż 3/4 ankietowanych lubi się przytulać, połowa z nas robi to kilka razy dziennie, zazwyczaj w domu w celu uzyskania ciepła od bliskiej osoby.

- Dziwne święto, nie rozumiem po co podobne się mnożą. Już wszystko należy oficjalnie świętować. Przypuszczam, że nie ma już nawet wolnych kartek w kalendarzu - mówi sceptycznie Kamil, student filologii romańskiej. - Chociaż oczywiście nikomu niczego nie zabraniam. Nawet nie będę miał nic przeciwko jak przytuli mnie jakaś fajna nastolatka na ulicy.

Nieść entuzjazm i krzepiący uścisk
Rodowód tego nietypowego święta sięga roku 2004. Wideoklip promujący akcję miał rekordowe liczby odsłon na portalu YouTube, czym zyskał rozgłos wśród młodych ludzi na całym świecie. Entuzjaści bezinteresownej życzliwości wybierają pewne dni w roku, kiedy wychodzą na ulice miast z transparentami " Free Hugs" (darmowe przytulanie) i oferują swoje uścicki.

Miłośnicy "przytulania za friko" zawsze podkreślają, że nie chodzi o flirt, zdobycie czyjegoś numeru telefonu czy zawieranie nowych znajomości. Uściski rozdawane nawet przypadkowym ludziom mają pokazać, że można zrobić coś niestandardowego i pozytywnego w świecie coraz pełniejszym nieufności.


Zobacz również:
Free Hugs po warszawsku
Flash mob: wyśmiej żarówkę [zdjęcia]
Flash mob: Inwazja Niebieskiej Irytacji [zdjęcia]

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto