Electroblog: 5 pytań do Speca

Rafał Konieczny: Skąd u Ciebie pasja miksowania, jak to się zaczęło?
Specu: Historia rozpoczęła się już kilkanaście lat temu - w Ground Zero - na cośrodowym cyklu House of Colours prowadzonym przez Levego. W moje ręce wpadały różne sety, w których podobały mi się niektóre numery. Przewijanie było uciążliwe, więc wpadłem na pomysł sklejania własnych setów. Poza tym między djem a publiką powstaje niesamowita energia, chciałem zobaczyć jak to jest z tej drugiej strony.

Jaką muzykę prezentujesz, z czego grasz?
Najbliższy mojemu sercu jest break beat, gdyż wychowałem się słuchając takich ekip jak Music Instructor, Freestylers, Flying Steps, Southside Rockers czy Bomfunk Mc's. Housem zaraziłem się od Levego, jest to muzyka niosąca szczęście i radość. Nie ważne czy jest to tech-, Progressive-, electro-house, dla mnie liczy się dość specyficzny groove, jeśli numer go nie, ma nawet gdyby robił furorę, ja go nie zagram. Mimo wszystko również staram się odkrywać nowe nurty i tak w 2010 r. nagrałem 2 promomixy dla hiszpańskiej wytwórni New Republik Records oraz mix dla portugalskiego dja i producenta Dave'a Spritz'a. Obecnie w domu używam cdji, ale myślę że już niebawem dołączą do nich gramofony i pójdzie w ruch moja skromna kolekcja vinyli.

W jakich klubach występujesz? W jakich miastach? W Polsce czy też poza nią?
Narazie nie miałem przyjemności zaprezentowania się poza granicami Polski. W moim rodzinnym mieście Warszawie miałem przyjemność zagrać między innymi w United, UBU, Luzztra, Glam, Hotl, 3kolory czy Roxy w Mieście. Jeśli chodzi o inne miasta grałem w Chilli w Rzeszowie i Cafe Mięsna w Poznaniu. Podczas tych występów miałem zaszczyt zagrać z takimi słwami jak: Schimek, Levy, Glasse, Alan White aka Boombell, Cream czy Nexy.

Jakie plany na przyszłość? Jak rozwiniesz swoją karierę?
Na dzień dzisiejszy plan jest taki: grać, bawić i poznawać nowych ludzi, a co z tego wyjdzie to zobaczymy. Na pewno już niebawem pojawi się moje promo na drugą połowę 2011, obecnie również prowadzę rozmowy z dwoma warszawskimi klubami apropo mojej rezydentury. A co dalej? Najpewniej produkcja, chodź już prawie od roku siedzę nad czterema numerami, ale nadal nie jestem zadowolony z ich brzmienia, natomiast mogę zdradzić iż będą to dwa tech-housowe bardzo mocno pompujące tracki i dwa break beatowe z czego jeden - electro.

Kim jesteś prywatnie, gdy zejdziesz zza DJki?
Przyznam uczciwie, że bardzo dużo czasu poświęcam na słuchanie muzyki, selekcję i szukanie nowych ciekawych wątków. Resztę czasu poświęcam mojej ukochanej córeczce Zuzi. Muzyka od zawsze była bliska mojemu życiu, jako młokos tańczyłem breakdance i taniec towarzyski, jak również uczęszczałem do szkoły muzycznej na lekcje gry na klawiszach. W przyszłości również planuje zajmować się dźwiękiem, w planach rozpoczęcie studiów na kierunku reżyserii i realizacji dźwięku.

Wejdź na STRONĘ DJa SPECA

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!