Elektroniczne karty miejskie. Za przejazd zapłacisz także sms-em

Magistrat kończy prace nad projektem uchwały, dzięki której już w końcu roku doczekamy się szeregu udogodnień w autobusach miejskich. Pierwszym z nich będzie możliwość zapłacenia za przejazd poprzez wysłanie SMS-a.
System ma funkcjonować podobnie, jak usługa parkowania za SMS: trzeba będzie wcześniej wpłacić dowolną kwotę na konto urzędu miejskiego, która będzie uszczuplana o koszt biletu po wysłaniu SMS-a. Drugą nowością są karnety biletowe, które mają być dostępne w sprzedaży u kierowcy.
- Sprzedawanie pojedynczych biletów wpłynęłoby niekorzystnie na punktualność autobusów, kierowca musiałby m.in. wydawać resztę, dlatego zdecydowaliśmy się na wprowadzenie sprzedaży karnetów pięciu biletów normalnych za 10 zł - twierdzi Adam Poliński, zastępca prezydenta Białegostoku.
Ostatnią nowością jest wprowadzenie w autobusach stałych oznaczeń miejsc dla kobiet w ciąży.
Projekt uchwały zawierającej te trzy nowe rozwiązania powinien się pojawić na najbliższej sesji rady miejskiej. O tym, czy wejdzie w życie, zadecydują radni. Jeśli większość z nich będzie "za", nowe rozwiązania pojawią się na przełomie listopada i grudnia.
Równolegle cały czas trwają prace nad wdrożeniem białostockiej elektronicznej karty miejskiej. Białostoczanie zaczną z niej korzystać na początku 2011 roku. Urzędnicy dysponują już kompletnym oprzyrządowaniem komputerowym. Za dwa tygodnie ma ruszyć wersja beta systemu, a w tym miesiącu zacznie się kablowanie autobusów (w każdym z nich zostaną zainstalowane nowe kasowniki i komputery pokładowe).
W październiku rozpocznie się proces zbierania wniosków o spersonalizowane karty miejskie, które już w listopadzie dotrą do użytkowników.
- Szacujemy, że trzeba będzie wydać około 100 tys. kart - stwierdzi Bogusław Prokop, dyrektor Zarządu Białostockiej Komunikacji Miejskiej.
Zobacz prezentację:

Elektroniczna Białostocka Karta Miejska