Duńczycy nie dali żadnych szans swoim przeciwnikom z Chorwacji, a ich koleżanki w tym samym stylu rozgromiły Estonki nie tracąc ani jednego punktu. Równie dobrze poszło Holenderkom.
Drużyna, której losy najbardziej nas interesują, Anglia, gładko pokonała zawodników Austrii 5:0. Niemcy pokonali Szkotów nie przegrywając żadnego meczu, natomiast ich koleżanki oddały punkt zawodniczkom Hiszpanii. Bezpośrednie przeciwniczki naszych zawodniczek w fazie grupowej, reprezentantki Szkocji pokonały Francuzki, z którymi nie poradziły sobie wczoraj Polki, 3:2. Polacy wygrali wczoraj z Litwinami 5:0.
Po dwóch dniach zawodów nasi reprezentanci znajdują się na 2 miejscu w grupie (grupa B). Jednak jutro czekają ich aż dwa mecze. Od 10:00 grają z Austriakami, którzy po wygranym meczu z Litwinami oraz dwóch przegranych, z Anglikami i Hiszpanami, znajdują się na trzecim miejscu w grupie. O 18:00 zagrają z jednym z faworytów, drużyną zajmującą pierwsze miejsce w grupie, czyli Anglikami.
Nasze Panie mają zdecydowanie trudniejszą sytuację. Wszystkie zespoły w ich grupie mają po 1 punkcie. Jednak Polki mają najgorszy stosunek rozegranych gier i znajdują się na ostatnim miejscu. Pokonały wprawdzie wczoraj Litwinki, ale gry pojedyncze nie wypadły najlepiej (Anna Narel przegrała z Larisą Gryga (10:21 i 11:21), Ewa Jarocka przegrała z Oleną Prus (11:21 i 13:21), a Małgorzata Kurdelska wymęczyła zwycięstwo nad Mariyą Diptan (21:17, 16:21, 21:18). Wygrały za to obydwie gry podwójne (para Pocztowiak - Wojtkowska pokonała parę Kobtseva - Pyvovarova (21:16, 21:17), para Kostiuczyk - Kurdelska pokonała parę Diptan - Prus (21:15, 21:8). Jutro czeka je mecz ze Szkotkami, które dotychczas przegrały z Ukrainkami 2:3 i wygrały z Francuzkami 3:2. Jeżeli chcą myśleć o awansie do półfinałów, to nie mogą sobie pozwolić na oddanie nawet jednej gry.
Dziś szykuje się jeden z najciekawszych dni zawodów. Praktycznie w każdej grupie spotkają się bezpośredni rywale do awansu. W grupie A faworyci, Duńczycy, zmierzą się z Finami. Grupa C to mecz Holandia - Iralndia. Obie drużyny mają po 2 punkty, więc zwycięzca bierze wszystko. W grupie D Niemcy rozegrają mecz z Czechami, ale w tym momencie są już raczej pewni awansu. Grupa E to mecz Szwecja - Rosja. Sytuacja w tej grupie jest identyczna jak w grupie C. Najciekawsza sytuacja jest w grupie F. Tutaj zwycięzcę może wyłonić różnica punktów, ponieważ zarówno Francuzi jak i Ukraińcy maja prawie identyczny dorobek. U Pań równie ciekawie. W grupie A obrończynie tytułu, Dunki, zagrają z druga drużyną w tabeli, Czeszkami. Grupa B to mecze Holenderek z druga i trzecią drużyną w tabeli, zawodniczkami Belgii oraz Białorusi. W grupie C o awans zagrają Rosjanki z Angielkami. W grupie D, podobnie jak u Panów Niemki mają raczej niezagrożona pozycję. Za to w grupie F znowu ciekawie. Bułgarki zagrają o pierwsze miejsce w grupie z Walijkami.
Zobacz także:
Badminton: Polacy pokonali Hiszpanię
Eurobadminton 2010: sylwetki zawodników polskiej reprezentacji
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?