Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Family Cup - rodzinne zawody kolarstwa górskiego w Kielcach (zdjęcia)

redakcja
redakcja
Rywalizacja na trasie zawodów podczas Family Cup w kolarstwie górskim była bardzo zacięta. Na zdjęciu Filip Konieczny z Buczkowic w województwie śląskim (z lewej) i Mateusz Sabatowski z Pruchnika w województwie podkarpackim w trakcie wyścigu mężczyzn na 25 kilometrów (kategoria F).
Rywalizacja na trasie zawodów podczas Family Cup w kolarstwie górskim była bardzo zacięta. Na zdjęciu Filip Konieczny z Buczkowic w województwie śląskim (z lewej) i Mateusz Sabatowski z Pruchnika w województwie podkarpackim w trakcie wyścigu mężczyzn na 25 kilometrów (kategoria F). Dawid Łukasik
Strome podjazdy, śliska trasa i ostre zakręty – z między innymi takimi trudnościami zmagali się ci, którzy w sobotę startowali w turnieju Family Cup rozegranym przy Stoku Narciarskim Telegraf w Kielcach. Uczestniczyło w nim kilkadziesiąt rodzin.

Rodziny przyjechały z całej Polski. Na starcie stanęło niemal 200 zawodników, a rywalizowali oni aż w 15 kategoriach kolarstwa górskiego.- Stworzyliśmy ich aż tyle, bo chcieliśmy, aby każdy członek rodziny mógł wystartować w odpowiedniej dla siebie konkurencji. I tak na przykład najmłodsi do dziesiątego roku życia, zarówno chłopcy, jak i dziewczęta, mieli do przejechania dystans jednego kilometra, czyli jednego specjalnego, bo małego okrążenia. Z kolei dorośli musieli zmierzyć się z dużymi trasami liczącymi w zależności od kategorii od 5 do 25 kilometrów, a więc od jednego do pięciu okrążeń – mówi Mikołaj Lalewicz, organizator zawodów.Ale rywalizacja w sobotę nie kończyła się na 15 kategoriach. Organizator przygotował bowiem dwa specjalne rodzaje wyścigów. Pierwszy oznaczał indywidualną jazdę na czas osobno dla mężczyzn i kobiet, zaś drugi stanowiła sztafeta rodzinna. – Był to prawdziwy deser dla startujących. Brali w niej udział trzej członkowie danej rodziny, a więc dwoje dorosłych i ich jedna niepełnoletnia pociecha. Rywalizacja każdej familii w tej konkurencji była zacięta, ale dawała im też dużą frajdę. Zwłaszcza, że trasa do łatwych nie należała, bo liczyła wiele stromych podjazdów i ostrych zakrętów, a przez większą część zawodów była śliska ze względu na przelotne opady, co oznaczało, że jeden drobny błąd mógł kosztować jadących dużą stratę czasową i spadek o kilka miejsc w klasyfikacji – oznajmia Mikołaj Lalewicz.W sztafecie najlepsza okazała się rodzina Pawłowskich z miasta Ustroń w województwie śląskim. Te familię można uznać zresztą za najlepszą w całym turnieju Family Cup, bo zwycięstwa jej członkowie odnieśli wcześniej w aż trzech kategoriach, a także w jeździe na czas.ZwycięzcyKategoria A – dziewczęta (do 10. roku życia) – dystans 1 kilometr: Maria Pawłowska – Ustroń (województwo śląskie); Kategoria A – chłopcy (do 10. roku życia) – 1 km: Gniewko Kowalik – Przemyśl (podkarpackie); Kategoria B – kobiety (10-14 lat) – 5 km: Julia Nowosielska – Bartoszyce (warmińsko-mazurskie); Kategoria B – mężczyźni (10-12 lat) – 5 km: Kacper Chojnacki – Zawiercie (śląskie); Kategoria C – kobiety (15-19 lat) – 10 km: Klaudia Janik – Piła (wielkopolskie); Kategoria C – mężczyźni (12-14 lat) – 10 km: Wojciech Gołas – Jaworzno (śląskie); Kategoria D – kobiety (20-34 lata) – 15 km: Ewa Karchniwy – Smolnica (śląskie); Kategoria D – mężczyźni (15-16 lat) – 15 km: Jan Pawłowski – Ustroń (śląskie); Kategoria E – kobiety (od 35. roku życia) – 5 km: Magdalena Stolarczyk-Pawłowska – Ustroń (śląskie); Kategoria E – mężczyźni (17-18 lat) – 20 km: Jakub Chojnicki - Zawiercie (śląskie); Kategoria F – mężczyźni (19-23 lata) – 25 km: Marcin Rydel - Przemyśl (podkarpackie); Kategoria G – mężczyźni (24-34 lata) – 25 km: Bartłomiej Mijas - Suków (gmina Daleszyce, świętokrzyskie); Kategoria H – mężczyźni (35-45 lat) – 20 km: Marcin Kosterkiewicz – Przemyśl (podkarpackie); Kategoria I – mężczyźni (od 46. roku życia) – 20 km: Piotr Dziedzic - Brzeziny (łódzkie); Kategoria J – mężczyźni (od rocznika 1959 wzwyż) – 15 km: Krzysztof Broekere – Zabrze (śląskie). /bb/ 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto